Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice i dzieci "zrobieni" w Bambino

ada
Na zebraniu przeważali rodzice już zdecydowani przenieść swoje dzieci z prywatnego Przedszkola „Bambino” do „Naszego Bambino” w strukturach ZDZ.
Na zebraniu przeważali rodzice już zdecydowani przenieść swoje dzieci z prywatnego Przedszkola „Bambino” do „Naszego Bambino” w strukturach ZDZ.
Na jaw wychodzą nowe fakty dotyczące nieprawidłowości w kierowaniu Centrum Kształcenia ZDZ w Wyszkowie przez zwolnioną dyscyplinarnie dyrektor Barbarę Skalik.

Współpracy z nią kontynuować nie chce nie tylko dotychczasowy pracodawca, ale także kadra oraz rodzice dzieci z Niepublicznego Przedszkola i Żłobka „Bambino”. Wielu z nich dopiero teraz dowiedziało się, że placówka jest prywatnym biznesem córki Barbary Skalik, a nie przedszkolem podległym ZDZ.

O istnieniu w tym samym budynku konkurencyjnego przedszkola nie wiedział zresztą także sam zarząd ZDZ. Sprawę z byłą dyrektor zamierza rozwiązać na drodze prawnej, składając zawiadomienie do prokuratury. Od kilkunastu dni wokół przedszkola „Bambino” panuje bardzo nerwowa atmosfera. Rodzice i kadra placówki chcą przejść pod egidę ZDZ. Ten gotowy jest przyjąć pracowników i dzieci już od 1 maja. Barbara Skalik i Ewelina Skalik-Kazulak (właścicielka) uważają to za próbę dezorganizacji czy wręcz przejęcia ich firmy. Deklarują, że będą kontynuować działalność w nowej siedzibie – Szkole Wyższej im. Pawła Włodkowica.

Od 5 kwietnia sytuacja wokół ZDZ zmienia się bardzo dynamicznie. W tym dniu ze stanowiska dyscyplinarnie zwolniona została Barbara Skalik, dyrektor wyszkowskiego Centrum Kształcenia, podległego ZDZ w Warszawie. Komentując swoją decyzję, zarząd ZDZ mówił początkowo o utracie zaufania do Barbary Skalik, która nie pozwalała na dalszą z nią współpracę.

Dzisiaj już nie ukrywa, że była dyrektor dopuściła się ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych, co ujawniła wewnętrzna kontrola w placówce. Dowiadujemy się o tym m.in. z oświadczenia, jakie na stronie internetowej Nasze Bambino zamieścił prezes ZDZ Robert Lenart:

„W dniu 5 kwietnia 2016 decyzją Prezesa Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Warszawie, przy aprobacie Zarządu Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Warszawie została zwolniona w trybie dyscyplinarnym (art. 52 § 1 pkt 1 i 2 Kodeksu Pracy) Pani Barbara Skalik pełniąca funkcję Dyrektora Centrum Kształcenia w Wyszkowie. Powody zwolnienia dotyczą działań podejmowanych przez Panią Barbarę Skalik w czasie pełnienia funkcji Dyrektora Centrum Kształcenia w Wyszkowie. Powyższa sprawa ma charakter rozwojowy i posiada szeroki kontekst formalny oraz gospodarczy, co stanowić będzie przedmiot dochodzenia na drodze prawnej”.

Zarząd nie ukrywa już dzisiaj, że w wyniku kontroli na jaw wyszły fakty dotychczas mu nieznane.

Jak chociażby ten, że blisko trzy lata temu w budynku ZDZ córka Barbary Skalik, Ewelina, uruchomiła prywatne przedszkole „Bambino”, stanowiące niejako kopię i konkurencję dla przedszkola „Nasze Bambino”, które istniało wcześniej w ramach struktur ZDZ. Kontrolujący ujawnili, że wyposażenie prywatnego przedszkola „Bambino” zostało kupione za fundusze Zakładu Doskonalenia Zawodowego.

- Mamy na to oświadczenie podpisane przez panią Skalik podczas kontroli, że całe wyposażenie przedszkola „Bambino” jest ZDZ-u – mówi prezes Robert Lenart.

Ujawnia, że właścicielka przedszkola „Bambino” – zdaniem zarządu ZDZ - nielegalnie zajmuje część pomieszczeń w budynku przy ul. KEN.

- Pani Skalik, jako ZDZ, miała z firmą córki zawartą umowę na wynajem 165 m kw. powierzchni pod przedszkole i żłobek. A de facto zajmuje teraz powierzchnię ponad 400 m kw. Okazało się, że już w trakcie kontroli pani Skalik zawarła aneks do umowy najmu, która naszym zdaniem też miała wady prawne, nie do końca była korzystna dla ZDZ, ale to już zostawmy. Ten aneks nie ma żadnej mocy prawnej – mówi Robert Lenart. – Moglibyśmy z policją wejść i nakazać opuszczenie tych pomieszczeń, ale tego nie zrobimy, bo przecież tam są dzieci!

Dlatego zarząd ZDZ chciał załatwić sprawę polubownie i rozwiązać umowę najmu lokalu za porozumieniem stron. Tym bardziej, że do przedstawicieli ZDZ zgłosili się pracownicy „Bambino” oraz rodzice dzieci z prywatnego przedszkola, którzy wyrazili gotowość i chęć przejścia pod egidę ZDZ.

- Na zebraniu 8 kwietnia pani Skalik zadeklarowała, że jej przedszkole będzie nadal funkcjonowało, ale najpewniej zmieni siedzibę. Nie wiedzieliśmy jeszcze na jaką. Wtedy jeszcze rodzice murem stali za panią dyrektor Skalik. Ale szybko wyszła na jaw kwestia własności przedszkola „Bambino”, o czym wielu rodziców nie wiedziało. Poczuli się wprowadzeni w błąd. Zwyczajnie stracili zaufanie do pani Skalik. Rodzice dzieci z zerówki zadeklarowali, że woleliby kontynuować naukę w ZDZ, gdzie istnieje szkoła podstawowa. Rozpoczęli więc z ZDZ rozmowy. Gdy dodatkowo dowiedzieliśmy się, że panie, które opiekują się naszymi dziećmi, chcą odejść z pracy u pani Skalik i przejść do ZDZ, zaczęliśmy zastanawiać się, czy te wszystkie zmiany będą dobre dla dzieci. Nowe miejsce, nowa kadra… Dlatego pojawiła się alternatywa, aby zostać w ZDZ – mówi nam o motywach działania rodziców jedna z mam dziecka uczęszczającego do „Bambino”.

- Zgłosiła się do nas grupa rodziców zaskoczona tą sytuacją, bo myśleli, że mają dzieci w przedszkolu należącym do ZDZ, a nie w prywatnym. Nie ukrywam, ja nie mniej byłem zaskoczony, że to nie jest przedszkole ZDZ. Zgłosili się do nas również pracownicy prywatnego przedszkola. Chcą oni nadal pracować z dziećmi, rodzice chcą posyłać dzieci do placówki i do cioć, które już znają i lubią, tyle że nie pod szyldem pani Skalik. Dlatego przyszli do nas z propozycją przejęcia ich przez ZDZ - potwierdza Robert Lenart.

Jeszcze we wtorek, 12 kwietnia, wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze do porozumienia. Zarząd ZDZ podjął rozmowy z Barbarą Skalik, zarządzającą przedszkolem „Bambino”. I początkowo była z jej strony wola współpracy. Strony ustaliły, że 15 kwietnia odbędzie się zebranie z rodzicami i kadrą „Bambino”, na którym zarząd ZDZ i Barbara Skalik wspólnie poinformują o warunkach porozumienia i możliwości przepisania dzieci do przedszkola „Nasze Bambino” przy ZDZ. Ale już następnego dnia zarząd Centrum Kształcenia otrzymał maila od właścicielki prywatnego przedszkola.

Zdenerwowani i zdezorientowani całą sytuacją rodzice zasypali zarząd ZDZ pytaniami. Chcieli wiedzieć, co dalej z ich dziećmi, co z przedszkolem, wychowawczyniami, które znają i lubią?

- Możemy rozwiązać umowę z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia albo iść do sądu o natychmiastowe opuszczenie lokalu. Naszym zamiarem nie jest jednak nikogo usunąć, nikogo nie zamierzamy wyrzucać siłą, choć w tak zawartym czasie i stylu umowę oraz aneks podważamy – tłumaczył prezes Lenart. – Ci, którzy chcą mieć nadal umowę z firmą „E Style” (Eweliny Skalik-Kazulak – red.) – to państwa sprawa. Ale informuję, że po rozwiązaniu umowy najmu lokalu działalność Przedszkola „Bambino” nie będzie prowadzona w ramach ZDZ.

Przedstawiciele ZDZ zagwarantowali rodzicom, że gotowi są przejąć bez rozdzielania całe grupy przedszkolne wraz z wychowawczyniami. Jeśli właścicielki „Bambino” opuszczą pomieszczenia do końca kwietnia, grupy mogłyby nadal pozostać w swoich salach, w przeciwnym razie – i tak zakłada zarząd ZDZ – uruchomione zostaną przejściowo nowe pomieszczenia w budynku ZDZ, a po trzech miesiącach, gdy wygaśnie umowa z firmą „E Style”, przedszkolaki wrócą do swoich sal. Dyrektor ZDZ zapewniła, że dzieciom zostaną zapewnione takie jak do tej pory warunki pobytu w przedszkolu – ten sam catering, ta sama oferta edukacyjna, te same stawki opłat, te same ulgi.

Od Barbary Skalik otrzymaliśmy 18 kwietnia nie odpowiedzi na zadane przez nas pytania, ale takie oświadczenie:

"W związku z zakończeniem mojej współpracy z Centrum Kształcenia w Wyszkowie Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Warszawie dotychczas odmawiałam udzielania jakichkolwiek komentarzy uznając, iż zobowiązuje mnie do tego zasada lojalności wobec byłego pracodawcy.

Jednakże wobec komunikatu Pana Roberta Lenarta - Prezesa Zarządu Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Warszawie opublikowanego na stronie CK i Nasze Bambino oraz zawartych w nim twierdzeń, informuję, że będę dochodziła na drodze sądowej roszczeń przysługujących mi z tytułu rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów prawa".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki