Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kornaciska. Mieszkańcy w petycji skarżą się na chodnik i drogę

Adam Wnęta
Wykonanie drogi nie spodobało się mieszkańcom, napisali więc petycję do wójta
Wykonanie drogi nie spodobało się mieszkańcom, napisali więc petycję do wójta
Mieszkańcy wsi Kornaciska, gm. Długosiodło, złożyli petycję do wójta. Ich wątpliwości budzi niedawno wykonany żwirowy chodnik, który miał być asfaltowy a nie jest, oraz wykonanie nawierzchni, która pyli się niemiłosiernie a za samochodami ciągną kłęby kurzu.

Kiedy w połowie maja ciężki sprzęt wjechał do Kornacisk, by zrobić długo wyczekiwaną ścieżkę pieszo-rowerową i poprawić stan dziurawej drogi, nikt nie spodziewał się, że po trzech tygodniach zamiast zadowolenia będzie złość, przyklejone do butów kamyki z lepikiem i tuman kurzu.

- Nawierzchnia, z której wykonano "asfalt" strasznie się kurzy, mimo, iż dzisiaj jeździł wóz strażacki i polewał ją wodą. Idąc drogą można nałykać się pyłu, nie mówiąc już o wywieszeniu prania na zewnątrz - tłumaczy Monika Gajownik, sołtys Kornacisk pokazując petycję, którą wręczono wójtowi gminy.

W piśmie mieszkańcy proszą o wyjaśnienie przez włodarza, na czym polega przebudowa chodnika. Miał powstać chodnik o nawierzchni z betonu asfaltowego, a jest ścieżka żwirowa. Wiele wątpliwości budzi jakość wykonanej pracy oraz materiał, z którego powstała nowa nawierzchnia. Nawierzchnia bitumiczna to nic innego jak asfalt, a w tym przypadku tak nie jest. Nikt nie konsultował z mieszkańcami jak ma wyglądać efekt końcowy tych zmian - piszą w petycji.

Sprawę poruszono też na sesji Rady Gminy, 24 czerwca. Do tego czasu wójt nie odpowiedział na petycję, swoje stanowisko przedstawił sołtysce Kornacisk oraz rajcom.

- Pozwólmy firmie skończyć robotę, po odebraniu będziemy mówić o tym co jest źle. Nikt nie spodziewał się, że wykonawca błędnie zastosuje kruszywo zerowe, przez co mamy tyle pyłu - kwitował wójt Stanisław Jastrzębski dając do zrozumienia, że położonej nawierzchni nie da się już zmienić.

Padło też stwierdzenie, że problemy z kurzeniem się na drodze mogą potrwać nawet rok, do czasu zawiązania się masy z kruszywem.

Więcej w następnym wydaniu Głosu Wyszkowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki