Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogoszewo walczy z podtopieniami i szuka winnych

(ec)
Wicestarosta Zdzisław Bocian pokazuje przebieg rzeki Rudy
Wicestarosta Zdzisław Bocian pokazuje przebieg rzeki Rudy E. Czechowska
Wieloletnie zaniedbania w zakresie melioracji cieków wodnych - zarówno ze strony odpowiedzialnych instytucji, jak i samych rolników - są przyczyną problemów podtapiania i zalewania gospodarstw w Drogoszewie. \Na kolejnym zebraniu w tej sprawie, ustalono, kto jest odpowiedzialny za czyszczenie i konserwację rowów oraz rzeki Rudy, przepływającej przez te tereny

W spotkaniu z udziałem i z inicjatywy wicestarosty Zdzisława Bociana, wzięli udział przedstawiciela marszałka, Zarządu Spółek Wodnych w Wyszkowie a także Inspektoratu Ochrony Środowiska w Ostrołęce. Mieszkańcom przedstawiono mapy i dokumenty, z których wynika, jaki przebieg ma rzeka Ruda, co było do tej pory sporne.

Uznając, że wszystkie “odnogi" wodne na terenie Drogoszewa są rzeką, mieszkańcy oczekiwali bowiem, że będzie ją konserwował i udrożniał zarządca rzeki. Ale okazuje się, że współwinni obecnego stanu są też sami właściciele nieruchomości na tym terenie, którzy od lat nie płacą składek na rzecz Spółek Wodnych a te zaniechały melioracji rowów szczegółowych. Rolnicy sami również nie czyścili swoich rowów.

- Od 14 lat ja nie ściągam składek od mieszkańców Deskurowa, Drogoszewa, Lucynowa, Tumanka i okolic, bo mieszkańcy w 70 proc. zadeklarowali, że nie chcą płacić składek i sami będą konserwować rowy - mówił
Zdzisław Suchta, prezes Związku Spółek Wodnych w Wyszkowie.

Zdaniem Zdzisława Bociana, w takiej sytuacji powinno się rozwiązać spółkę wodną, albo zbierać składkę od pozostałych 30 proc. członków. Tego jednak nie robiono.

- Ja tyle zrobię, ile rolnicy wpłacą - tłumaczył Suchta. Brak decyzji o rozwiązaniu spółki wyjaśniał natomiast brakiem quorum na walnym zebraniu.

- Ja chcę płacić, ale nie będę płacił do spółki, która nic nie robi od 20 lat - stwierdził Jan Woźniak.

- Nie ma spółki, nie ma konserwacji - skwitowali mieszkańcy. Ale to problemu nie rozwiązuje, dlatego zobowiązano Z. Suchtę - oraz mieszkańców - do próby reaktywowania spółki wodnej albo zawiązania nowej.

Jednego z winowajców zaistniałej sytuacji niektórzy mieszkańcy upatrują jednak w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która od 2004 roku odprowadza wody opadowe z obwodnicy Wyszkowa do cieków wodnych na terenie m.in. Drogoszewa. Podczas spotkania wskazano, że nie wszystkie swoje obowiązki wynikające z decyzji wodno-środowiskowej, GDDKiA wykonuje należycie, a rowy melioracyjne oraz koryto rzeki Rudej nie są dostosowane do przyjęcia i odprowadzenia do Bugu takich ilości wód.

Cieki są niedrożne, a w dodatku “obciążone" wadliwie wykonanymi urządzeniami wodnymi, które zainstalowano przy okazji modernizacji ul. Powstańców w Rybienku L. Trwa ich inwentaryzacja. Podobnie jak konserwacja rzeki Rudy, prowadzona przez służby marszałka. Samo to niewiele jednak da, gdy nie będzie prowadzona konserwacja rowów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki