- Właśnie przy ulicy Prądzyńskiego 21 przygotowują się do wycięcia dwóch pięknych drzew kto wydaje takie idiotyczne decyzje? Może pozbawmy całą Ostrołękę drzew będzie przewiewniej! To miasto schodzi na psy! - napisał.
Na miejscu zastaliśmy dwóch robotników ścinających gałęzie jednego z okazałych drzew. Jak udało nam się ustalić, decyzję o wycince podjęło miasto.
- Decyzja o wycięciu dwóch topoli przy bloku Prądzyńskiego 21 jest uwarunkowana wydarzeniami z lipca 2014 roku, gdy drzewo przewróciło się na jedną z klatek w bloku przy ul. Prądzyńskiego (o tym wydarzeniu pisaliśmy tutaj:
http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140727/TO24/140729813 target=blank> Wichura trwała zaledwie kilka minut, ale narobiła poważnych szkód (zdjęcia)) - mówi Wojciech Dorobiński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ostrołęki. - Wtedy miasto podjęło decyzję o wycięciu drzew stwarzających niebezpieczeństwo. Topole stanowią zagrożenie dla mieszkańców bloku oraz dzieci bawiących się na placu zabaw, w pobliżu którego rosły drzewa.
Wycinka będzie kontynuowana jeszcze jutro (11.10). Jakich szkód wyrządziły drzewa w lipcu, możesz zobaczyć tutaj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?