Taką informację przekazał nam Tadeusz Szczapa, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Ostrołęce, który pustostanem znajdującym się między Lidlem a ul. Zieloną interesuje się nie od dziś.
I nie bez powodu. W niesławnym dziś obiekcie o żelbetowej konstrukcji, który szpeci ten rejon miasta, pierwotnie miała znajdować się szwalnia. Chciała ją stworzyć spółdzielnia pracy, ale los nie pozwolił jej dokończyć tego dzieła. Upadła.
- A obiekt został - mówi Tadeusz Szczapa. - Właściciele odzyskali grunty pod niego, a później je i konstrukcje wykupił prywatny właściciel. Sprawa kręciła się wokół decyzji o rozbiórce. Już kilka lat temu staraliśmy się problem tego obiektu uregulować. W ubiegłym roku nakazaliśmy zabezpieczenie budynku poprzez uporządkowanie drzewostanu i budowę ogrodzenia.
Tyle że ogrodzenie - od strony parkingu przy Lidlu i ul. Zielonej - zniknęło. Prawdopodobnie rozkradli jego elementy złomiarze. A problem pozostał. Zainteresował się nim Jerzy Grabowski, wiceprzewodniczący rady miasta, który wystąpił do prezydenta miasta z interpelacją w tej sprawie. Prosił o interwencję i wyjaśnienie stanu rozpoczętej inwestycji, która obecnie stanowi niebezpieczeństwo dla mieszkańców i psuje wygląd tego rejonu miasta.
Prezydent nie mógł inaczej odpowiedzieć jak tylko poinformować, że to nie miejska inwestycja. Ale ratusz przekazał problem do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
- Przeprowadziliśmy kontrolę - mówił Tadeusz Szczapa. - Ustalenia dotyczyły zabezpieczenia obiektu taśmą przed dostępem innych osób. Dowiedzieliśmy się też, że właściciel w ciągu trzech miesięcy wystąpi do Urzędu Miasta o pozwolenie na budowę. W budynku będzie prowadzona działalność administracyjno-usługowa.
Tadeusz Szczapa dodaje też, że mimo wszystko szkieletowa, żelbetowa konstrukcja jest stabilna i nie grozi zawaleniem.
- Jest odporna na różne działania warunków atmosferycznych i nie ulega zniszczeniom - tłumaczył. - Inwestor będzie prawdopodobnie ją wzmacniał i na jej bazie powstanie nowy budynek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?