"Krokus" chciał kupić od miasta nieruchomość wartą 550 tysięcy złotych i otworzyć w niej supermarket z ekskluzywnymi towarami. Ponieważ jednak spółka "Krokus" jest firmą z zagranicznym kapitałem, a nie posiada pozwolenia na działalność w Polsce, musi je uzyskać od MSWiA. Inwestor zaproponował więc władzom miejskim, by te sprzedały mu nieruchomość z zastrzeżeniem, że jeśli firma nie uzyska pozwolenia na działalność, miasto w ratach zwróci jej pieniądze. Na podpisanie takiej umowy i podjęcie zobowiązań muszą wyrazić zgodę radni miejscy. Sprawa omawiana była na spotkaniu z kupcami, potem w komisjach Rady Miasta, wreszcie - na ostatniej sesji. Dyskusjom towarzyszyły ostre głosy sprzeciwu ze strony miejscowych kupców, którzy obawiają się, że silny zagraniczny inwestor zniszczy miejscowy handel. Ostatecznie radni uniemożliwili "Krokusowi" wejście do Pułtuska nie zgadzając się na zlokalizowanie w swoim mieście sklepu tej wielkości z zagranicznym kapitałem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?