26 sierpnia w Ostrołęce dyżurny na komendzie policji odebrał telefon od mieszkańca miasta, który informował, że po mieście osobowy opel jeździ zygzakiem, także po chodnikach, a teraz zatrzymał się przed jednym ze sklepów spożywczych.
We wskazane miejsce pojechali policjanci z ostrołęckiej ,, drogówki”, ale okazało się, że samochód już odjechał. Po chwili mundurowi znaleźli jednak opla kilka ulic dalej. Stał na poboczu, a za kierownicą był mężczyzna, który… spał. Po obudzeniu miał problemy z utrzymaniem równowagi oraz czuć było od niego wyraźnie alkohol.
To 22 – letni mieszkaniec Płocka, policyjny alkomat wykazał w jego organizmie ponad 3,9 promila alkoholu. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy i niebawem odpowie za swoje postępowanie przed sądem.
- Być może tym telefonem osoba zgłaszająca uratowała życie niewinnym osobom, a może także temu nieodpowiedzialnemu kierowcy – mówi asp. Tomasz Żerański z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?