Sterroryzował ekspedientkę pistoletem (potem okazało się, że to zabawka) i skradł z kasy ok. 400 zł. Policja zatrzymała go po niespełna godzinie w centrum miasta. Znaleziono przy nim kominiarkę i pistolet-zabawkę. Mężczyzna przyznał się do napadu.
Prokuratura postawiła 40-letniemu ostrołęczaninowi zarzut rozboju. Za to przestępstwo grozi mu wyrok 12 lat więzienia. Mimo zagrożenia wysoką karą, mężczyzna nie został aresztowany - zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?