Zaginęła 14-letnia Maja Laskowska z miejscowości Krynki w powiecie starachowickim. Dziewczynę po raz ostatni widziano w Ostrowcu. Policjanci proszą o pomoc w jej odnalezieniu. Nie wykluczają, że mogła pojechać do Warszawy.
-W piątkowy ranek rodzice podwieźli nastolatkę do szkoły do Ostrowca. To wtedy, około godziny 7.45 widzieli córkę po raz ostatni. Na lekcje nie dotarła. Zadzwoniła do koleżanki i oświadczyła, że nie będzie w szkole, bo jest chora. Swego dziadka poinformowała sms-em, by rodzice się nie martwili, bo noc spędzi u koleżanki - opowiada Grzegorz Dudek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Zaniepokojeni rodzice jeszcze w piątkowe popołudnie poprosili policjantów o pomoc w odnalezieniu córki. Zaczęły się poszukiwania. Policjanci nie wykluczają, że dziewczyna mogła pojechać do Warszawy.
Maja Laskowska ma 14 lat, 172 centymetry wzrostu, ciemne długie włosy i aparat na zębach. Była ubrana w ciemnozieloną kurtkę do pasa z kapturem obszytym futerkiem, dżinsy, sportowe białe buty do kostki oraz długą wełnianą czapkę w zielone i granatowe paski. Miała ze sobą płócienną torbę w paski, w kolorach białym, różowym i pomarańczowym.
Wszystkich, którzy mogliby pomóc w ustaleniu miejsca pobytu dziewczyny policjanci proszą o telefon pod numer 41-26-71-205 lub 997.
Źródło: [ Echo Dnia
](http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?aid=/20101211/powiat0111/785004103)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?