Przedwczoraj, w Ostrowi Mazowieckiej, policja ujawniła, że 20-latek z tego miasta oszukiwał własną matkę.
Zniknął z domu we wtorek, dwa dni później zatelefonował do matki i powiedział , że został porwany. Niedługo potem zaczął wysyłać do matki SMS-y, w których - w imieniu rzekomych porywaczy - żądał okupu za uwolnienie syna.
Z czasem kwota malała. Zaczął od 2000 zł, a skończył na 500 zł. Matka udała się na policję i wkrótce sprawa wyszła na jaw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?