MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabrakło sił w maratonie

AD
Ewelina Długołęcka
Ewelina Długołęcka Fot. J. Sender
Wspaniałą dyspozycję w ostatnich spotkaniach mazowieckiej ligi juniorek zaprezentowały szczypiornistki Trójki Ostrołęka.

Niestety w ostatnim z nich zabrakło sił i podopieczne Radosława Żebrowskiego na zakończenie fazy grupowej musiały uznać wyższość wicelidera Jutrzenki Płock, ostatecznie zajmując drugiej miejsce w lidze. Początek spotkania należał do przyjezdnych, które szybko zdobyły trzy bramki. Wspaniała dyspozycja Eweliny Długołęckiej sprawiła jednak, że nasze piłkarki zdołały odrobić i wyjść na prowadzenie. Kolejne bramki po bardzo ładnych akcjach były dziełem Magdaleny Godlewskiej. Zbyt ostra gra w obronie Angeliki Głuszak spowodowała, że kolejne dwie minuty juniorki Trójki musiały grać w osłabieniu. Dobra gra w obronie i skuteczne interwencje Oli Sacewicz w bramce sprawiły, że rywalki miały ogromne problemy ze zdobyciem kolejnej bramki.

Niestety naszym szczypiornistkom równie ciężki było przedostać się pod bramkę rywalek i zadać skuteczne trafienie. Na domiar złego Magdalena Godlewska trafiła w słupek, ale rywalki odpowiedziały bramką z rzutu karnego. W kolejnych minutach meczu byliśmy świadkami niezwykle wyrównanej gry. Bramka za bramkę i niesamowita walka na całym placu gry. Niestety błędy w rozegraniu ostrołęckiego zespołu sprawiły, że rywalki z Płocka odskoczyły na dwie bramki. Początek drugiej części spotkania był dobry dla podopiecznych Radosława Żebrowskiego, które odbiły stratę i wyszły na prowadzenie. Akcje efektownie kończyły liderki zespołu, Angelika Głuszak i Ewelina Długołęcka.

Dzięki wspaniałej grze obronnej i wyprowadzanych kontrach mimo gry w osłabieniu piłkarki ręczne Trójki zyskały nawet dwubramkową przewagę. Rywalki z Płocka wyraźnie zaczęły się gubić i wyglądało na to, że zwycięstwo w tym meczu jest bardzo blisko. Fantastyczny mecze rozgrywała Angelika Głuszak dla której nie było straconych piłek zarówno w obronie, jak i ataku. Momentami nieco zbyt ostro, ale dzięki temu rywalki traciły pewność siebie próbując pokonać Olę Sacewicz w kolejnych sytuacjach.

Niestety grając w osłabieniu podopieczne Radosława Żebrowskiego straciły przewagę i ponownie rozpoczęła się walka bramka za bramkę. Niestety fatalne rozegranie w ataku, zbyt dużo nerwowości i niedokładności w ostatnich minutach meczu przyniosło porażkę ostrołęckiego zespołu. Rywalki odskoczyły na kilka bramek i dwa punkty oraz fotel lidera wyjechały z Ostrołęki.

Trójka Ostrołęka - Jutrzenka Płock 28:30 (13:14)

Bramki: Sacewicz - Długołęcka 8, Głuszak 7, Godlewska 6 , Batogowska 2, Więcek 2, Nowakowska 2, Taraszewska 1, Szczepanek, Wołczuk, Frydrych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki