W pierwszym spotkaniu w rozegranym w Ostrołęce podopieczni trenera Waldemara Salisa wygrali 35:34. Tym razem nasi piłkarze chcieli powtórzyć to osiągnięcie i mimo, że musieli przystąpić do meczu w mocno okrojonym składzie, rozegrali świetne zawody.
Już do przerwy podopieczni trenera Waldemara Salisa prowadzili 18:12, a to grze nadawał powracający do składu Trójki Patryk Obidziński. Trójka po zmianie stron szybko odskoczyła rywalom na różnicę dziesięciu bramek i nie było już wątpliwości, kto zgarnie w tym meczu komplet punktów.
- Rozegraliśmy naprawdę bardzo dobre spotkanie i wszystkim należą się gratulacje - podkreślał po meczu prezes Trójki Norbert Kolanowski. - Szczególnie bardzo dobry mecz rozegrał Patryk Obidziński, który zdobył aż dwanaście bramek. Cały zespół zagrał bardzo rozsądnie i nie wdawał się z rywalami w niepotrzebne przepychanki. To zawodnicy Anilany częściej schodzili na ławkę kar z przewinienia, a my graliśmy konsekwetnie i skutecznie. Mamy nadzieję, że kontuzjowani zawodnicy do nas szybko wrócą i będziemy mogli rozegrać jeszcze nie jedne tak dobre zawody, również przed ostrołęcką publicznością.
UKS Anilana Łódź - UMKS Trójka Ostrołęka 27:42 (12:18)
Trójka: Kozłowski, Obrębski, Marczuk - T. Wiśniewski 6, Obidziński 12, Olszewski 3, Dmowski 3, P. Wiśniewski 6, Niećko 7, Kolanowski 0, Dzierzgowski 2, Gawkowski 3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?