- Wszystko wydarzyło się w nocy z 9 na 10 lutego - informuje oficer prasowa wyszkowskiej komendy Marta Gierlicka. - Dwóch młodych mężczyzn bawiących się w dyskotece poznało trzech innych uczestników imprezy. Kiedy impreza zbliżała się do końca, trzech późniejszych sprawców zaproponowało poszkodowanym podwózkę do domu. Wszyscy wsiedli więc do samochodu i odjechali. Po kilkunastu minutach poszkodowani zorientowali się, że jadą w przeciwnym kierunku. Kierowca zatrzymał pojazd na poboczu drogi niedaleko miejscowości Kamieńczyk. Tam poszkodowani zostali wyciągnięci siłą z auta, pobici i okradzeni. Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia, a poszkodowani powiadomili policję.
Tego samego dnia wyszkowscy kryminalni znaleźli wszystkich podejrzewanych o rozbój.
- Okazali się nim trzej mieszkańcy gminy Jadów w wieku 20, 21 i 23 lat - informuje Marta Gierlicka. - Podczas przeszukania policjanci odzyskali większość skradzionych rzeczy, w tym m.in. telefon komórkowy, złotą obrączkę i pieniądze. Mężczyźni przyznali się do zrzucanych im czynów. Wszyscy usłyszeli zarzut rozboju, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzn zastosowany został policyjny dozór i poręczenie majątkowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?