- Palce wcale tak bardzo nie ucierpiały - mówi Oliwia. Rzeczywiście nie widzę nawet kawałka plastra. Chociaż obok trzynastoletniej Oli dostrzegam chusteczkę higieniczną z czerwonymi plamkami. Nic groźnego. Wszyscy bardzo uważają. Nad uczestnikami warsztatów czuwa Jolanta Izdebska, która z dumą pokazuje mi prace z zimowych zajęć. Wspaniałe szklane szkatułki, lampiony, figurki. Bardzo precyzyjnie wykonane. - Zainteresowanie warsztatami było tak duże, że myślimy o dodatkowym terminie w sierpniu. Witraż jest trudną techniką, wymagającą precyzji i cierpliwości. Doskonale jednak radzą sobie z nią dzieci. Na początku dostarczyliśmy im naszych wzorów, zapoznaliśmy z zasadą kompozycji. Teraz puścili wodze fantazji. Witraż Oli Grąbczewskiej jest bardzo ładny - drobniutkie szkiełka układają się w kwiaty w wazonie. Piękne, żywe kolory. Ola przyznaje, że lubi zajęcia plastyczne. - Wcześniej brałam udział w warsztatach malarskich. W roku szkolnym nie mam zbyt dużo czasu na malowanie. Chodzę na dodatkowe lekcje z angielskiego i niemieckiego. Warsztaty w MDK-u to był mój pomysł. Lubię patrzeć na witraże w kościołach i chciałam spróbować. Sama w domu trochę maluję na szkle.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?