Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psy rozszarpały człowieka

Anna Suchcicka
sxc hu
Do tragedii doszło na posesji przy ul. Jesionowej w Przasnyszu

40-letni mieszkaniec Przasnysza (z alei Wojska Polskiego) zginął rozszarpany przez psy.

Do tragicznego w skutkach wydarzenia doszło po południu 10 maja na jednej z przasnyskich posesji.
– Dyspozytorka pogotowia ratunkowego powiadomiła nas około godziny 18.00, że na posesji przy ulicy Jesionowej w Przasnyszu znaleziono martwego człowieka – informuje Ewa Śniadowska, rzecznik KPP w Przasnyszu. Znaleziony człowiek zginął rozszarpany przez psy.

Z analizy prokuratury wynika, że mężczyzna wszedł na dobrze ogrodzoną i zabezpieczoną posesję świadomy tego, że naraża się się na śmiertelne niebezpieczeństwo. Na ogrodzeniu były informacje o znajdujących się tam niebezpiecznych psach, a ponadto gospodarz terenu zeznał, że znał ofiarę i ta doskonale zdawała sobie sprawę, że posesji pilnują trzy groźne psy.

Kiedy dokładnie doszło do zdarzenia, nie wiadomo, bo nikt niczego nie słyszał, nawet najbliżsi sąsiedzi.
Niemniej rankiem 10 maja właściciel posesji przy ulicy Jesionowej wyszedł jak zwykle do pracy. Gdy wracał – znalazł martwego – rozszarpanego przez psy, człowieka.

– Sprawa została umorzona – informuje Artur Folga, prokurator rejonowy w Przasnyszu. I dodaje, że nie ma jeszcze wyników badania krwi, więc nie wiemy, czy ofiara była pod wpływem alkoholu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki