Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odszkodowanie za użądlenie pszczoły?

Mieczysław Bubrzycki
Fot. www.portalpszczelarski.pl
Pszczelarz powinien ogrodzić teren z pasieką, a przy wejściu umieścić tablicę z napisem: „Uwaga – pszczoły! Osobom nieupoważnionym wstęp wzbroniony”.

- W ubiegłym roku, podczas sianokosów na naszej łące, pszczoła z sąsiedniej pasieki użądliła mego syna – mówi czytelniczka z Rostek Wielkich. - Okazało się, że jest uczulony na pszczeli jad. Użądliła go w okolice ust i zaczął błyskawicznie puchnąć. Wezwaliśmy karetkę, syn trafił do szpitala. Do dziś ma ślad po tym użądleniu.

Czytelniczka mówi, że telefonowała wtedy do różnych instytucji, m.in. do gminy i do związku pszczelarzy z pytaniem, czy pasieki mogą być w takich miejscach, że zagrażają innym ludziom. Nikt jednak nie chciał jej w tej sprawie pomóc.

W tym roku – zdaniem Czytelniczki – problem może się powtórzyć. - Te pszczoły wymagają jednak jakiegoś nadzoru. Czy sytuacja znów się nie powtórzy? Znów boję się o swego syna, który jest szczególnie zagrożony, bo jad pszczeli uczula go. Czy pasieki można ustawiać w każdym miejscu? Kto ponosi odpowiedzialność za szkody, które spowodują pszczoły?

Okazuje się, że nie ma w Polsce przepisów uchwalonych przez sejm, lub przepisów ministerialnych, które określałyby szczegółowo zasady lokalizacji pasiek. Jest natomiast „Kodeks dobrej praktyki produkcyjnej w pszczelarstwie” opracowany we wrześniu 2011 roku przez Polski Związek Pszczelarski dla członków związku.
Jest tam ogólna zasada, że pszczelarz powinien oznaczyć (ogrodzić) teren z pasieką, a przy wejściu umieścić tablicę z ostrzegawczym napisem: „Uwaga – pszczoły! Osobom nieupoważnionym wstęp wzbroniony”.

W kodeksie są też zasady lokalizacji pasiek:
1. Ule z pszczołami powinny być ustawione co najmniej 10 metrów od uczęszczanej drogi publicznej, budynków mieszkalnych, inwentarskich i gospodarczych, a także podwórza i ogrodu, natomiast 50 metrów od autostrad i dróg szybkiego ruchu.
2. Jeśli ule z pszczołami stoją w odległości 3 – 10 metrów od wymienionych wyżej obiektów (nie dotyczy autostrad i dróg szybkiego ruchu) powinny być oddzielone stałą przeszkodą (parkan, mur, krzewy) o wysokości co najmniej 3 metrów, która spowoduje, że pszczoły będą wznosić się nad pobliskim terenem.
3. W razie szczególnej konfiguracji terenu, należy zastosować dodatkowe rozwiązania zabezpieczające otoczenie przed pszczołami.
4. Odległość od szkół, przychodni, domów opieki i podobnych obiektów użyteczności publicznej powinna być nie mniejsza niż 150 metrów.

To są przepisy związkowe, więc jeśli pasieka członka związku pszczelarskiego nie spełnia powyższych wymogów, związek może go przywołać do porządku, gdy otrzyma informację na ten temat.

Jak sprawdziliśmy, właściciele pasiek, o których mówi Czytelniczka, nie należą do Polskiego Związku Pszczelarskiego. Gdyby więc zdarzył się przypadek opisany przez czytelniczkę, a pszczelarz miałby ubezpieczenie pasieki, byłaby podstawa do dochodzenia odszkodowania.

Wszystko wskazuje jednak, że ubezpieczenia nie ma. Pozostaje więc droga sądowa i oparcie pozwu na przepisach kodeksu cywilnego dotyczących zasad współżycia z sąsiadami.

Więcej przeczytasz w najnowszym papierowym wydaniu TO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki