Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wycinają drzewa w pień

Izabela Ossowska
Izabela Ossowska
Ludzie korzystają z przepisów nowej ustawy ws. wycinki drzew - „Lex Szyszko” . Czy mieszkańcy Ostrołęki i okolic również wzięli sprawy i piły w swoje ręce? Oczywiście! Niektórym się to wyraźnie nie podoba. Alarmują nas, zatroskani o dobro przyrody.

Nowa ustawa o ochronie przyrody weszła w życie z początkiem roku. Jej zapisy pozwalają teraz na wycinkę bez zezwolenia niedużych, ale często zdrowych drzew rosnących na nieruchomościach stanowiących własność osób fizycznych, o ile nie ma to związku z prowadzeniem działalności gospodarczej.

- Chodziliśmy do tego lasu na spacery - powiedziała nam jedna z mieszkanec ulicy Ławskiej . - Aż przykro patrzeć jak teraz właściciel działki wycina aż tyle drzew. Szkoda nam tych roślin. Martwimy się, bo nie wiemy co tu teraz powstanie.

Byliśmy na miejscu podczas wyciki drzew. Akurat złożyło się tak, że był tam również właściciel działki.

- Zleciłem wycinkę, bo chcę uporządkować ten teren. Chcę się tu pobudować. Kiedy będzie stał dom, posadzę na działce drzewa, ale takie, które będą mi odpowiadały. Niech mieszkańcy się nie martwią, tylko zajmą się swoimi działkami i ... sprawami - powiedział nam mężczyzna.

Także w samym mieście, zwłaszcza w ostatnich trzech tygodniach słychać było pracujące piły na prywatnych posesjach, także przed blokami. Niektórzy z mieszkańców przyznali nam, gdy pytaliśmy czy to były planowane wycinki, że chcą zrobić porządek na działce, zanim ustawa, która wywołała falę krytyki, zostanie zaostrzona.

Zanim piła pójdzie w ruch

Zanim wytniemy drzewa, zorientujmy się dobrze w urzędzie miasta czy gminy, albo we właściwym nadleśnictwie czy mamy taką możliwość.

- Ustawę, która weszła po Nowym Roku, ludzie często rozumieją jako zgodę na wycinkę drzewa na działkach leśnych bez jakiegokolwiek zgłaszania tego faktu. Tymczasem ta ustawa tego nie dotyczy - podkreśla Hubert Pawelec, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Ostrołęka. - Ta ustawa dotyczy tylko działek prywatnych, posesji i gruntów, na których pojawiła się np. sukcesja, które były kiedyś użytkowane rolniczo. Rolnik zaprzestał tam użytkowania rolniczego, pojawiły się drzewa, a teraz chce przywrócić teren do użytkowania rolniczego. Wtedy może drzewa wyciąć. Jeżeli wycięcie drzew ma być przeprowadzone pod działalność gospodarczą, to wówczas trzeba wystąpić do odpowiedniego urzędu i ponieść stosowne opłaty.

Wiele osób mylnie sądzi, że ustawa dotyczy również gruntów leśnych. Tymczasem to nieprawda.

- Właściciele prywatni zgłaszają się do nas o tzw. doradztwo. Leśniczy określa wówczas co na działce można zrobić zgodnie z zapisami w uproszczonym planie urządzania lasu - wyjaśnia Hubert Pawelec. W związku z ustawą, w Nadleśnictwie Ostrołęka rozdzwoniły się telefony. Ludzie pytają, czy mogą wycinać konkretne drzewa. Leśnicy wyjaśniają.

- W pierwszej kolejności pytamy o numer działki i sprawdzamy czy jest ujęta w uproszczonym planie urządzania lasu. Właściwy terytorialnie leśniczy umawia się z właścicielem działki w terenie i uzgadnia zakres prac . Jeżeli leśniczy pojedzie na grunt leśny, udzieli doradztwa i uzasadnione jest, że trzeba wyciąć jakieś drzewa, a wycinka zostanie wykonana zgodnie ze sztuką leśną, to leśniczy wystawia tzw. świadectwo legalności pozyskania drewna . Leśniczy nie wystawi dokumentu jeżeli ma podejrzenie o niewiadome pochodzenie drewna lub drzewostan został przecięty niezgodnie ze sztuką leśną.

Które można?

Trzeba także przypomnieć, że do końca ubiegłego roku zezwolenie nie było wymagane w przypadku usuwania drzew, których obwód pnia na wysokości 5 cm nie przekraczał 35 cm (w przypadku topoli, wierzb, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego) albo 25 cm (w przypadku pozostałych gatunków drzew). Po zmianie, wartości te są większe, ponieważ wynoszą odpowiednio: 100 cm i 50 cm. Co równie ważne, dotyczą one obwodów drzew nie na wysokości 5 cm, lecz 130 cm.

Warto pamiętać, że przepisy nie pozwalają na wycięcie każdego drzewa. Warunkuje to np. gatunek, wiek, cel czy cechy nieruchomości (wpisanie do rejestru zabytków czy położenie w pasie drogowym drogi publicznej). W tych przypadkach konieczne jest zezwolenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki