Pani Jadwiga jest na rencie chorobowej dla osoby częściowo niezdolnej do pracy. Jej renta wynosi 75 procent renty dla osoby całkowicie niezdolnej do pracy.
- Mój lekarz powiedział mi, że z moimi dolegliwościami, wynikającymi z pogarszającego się stanu zdrowia, powinnam się ubiegać o rentę dla osoby całkowicie niezdolnej do pracy - mówi kobieta. - Dostałam stosowne zaświadczenie lekarskie. Obawiam się jednak, że jak złożę wniosek o rentę dla osoby całkowicie niezdolnej do pracy, to mogę stracić tę 75-procentową. I jeśli zostanie uznane, że jednak nie przysługuje mi renta "100-procentowa" , to zostanę z niczym. Czy moje obawy są uzasadnione?
O odniesienie się na pytanie Czytelniczki poprosiliśmy Piotra Olewińskiego, regionalnego rzecznika prasowego ZUS województwa mazowieckiego.
- Lekarz orzecznik każdorazowo ocenia zdolność do pracy badanej osoby w oparciu o zgromadzoną dokumentację medyczną oraz badanie - podkreślił rzecznik. - Mówi o tym m.in. art. 107 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych:
„Prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie”.
Lekarz orzecznik może zatem w tej sytuacji orzec zarówno o całkowitej niezdolności do pracy, częściowej niezdolności do pracy jak i nie uznać badanej za osobę niezdolną do pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?