Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słojki. Autobus dzieci zabierze, ale za 35 zł. - Zarzucą nam faworyzowanie mężczyzn

Beata Dzwonkowska
Andrzej Słowikowski, mieszkający w Słojkach, bezskutecznie stara się o to, aby autobus, który i tak przejeżdża koło jego domu, zatrzymywał się i zabierał jego troje dzieci do szkoły.

- Obecnie muszę kilkakrotnie jeździć do szkoły. A przecież mam wiele innych obowiązków jako gospodarz i jako ojciec rodziny. Przystanek jest zaraz koło mojego domu. Nawet wyraziłem zgodę, aby częściowo stał na mojej działce, żeby nie był zbyt blisko jezdni. Co z tego, jak nie mogę z tego korzystać. Między Słojkami a Chrzczonami nie ma chodnika, dzieci muszą iść po drodze. Zimą są tam duże zaspy. Kto weźmie odpowiedzialność za to, jeżeli mojemu synowi coś się stanie? – pyta.

Pan Andrzej napisał pismo w tej sprawie do gminy.

- Zadzwonił do mnie wójt z informacją, że udało się dogadać z przewoźnikiem i będzie się zatrzymywał przy moim domu. Ma to kosztować 35 zł miesięcznie na jedno dziecko. Skąd ja wezmę tyle pieniędzy? To ponad tysiąc złotych na rok dla trojga dzieci - kręci głową pan Andrzej.

Gmina tłumaczy, że w piśmie pan Andrzej nie sprecyzował, że chodzi mu bezpłatny dowóz dzieci. Musi więc napisać je raz jeszcze.

- Wiem, że pan Słowikowski sam wychowuje dzieci, ale inni zarzucą nam na przykład faworyzowanie mężczyzn. Kobiety samotnie wychowujące dzieci też przecież potrzebują pomocy, często nie mają samochodu, a pan Słowikowski nie jest w złej sytuacji, tym bardziej teraz, gdy dzieci są tak naprawdę już duże - mówi nam sekretarz gminy Danuta Szewczak.

Pani sekretarz i kierownik GOPS-u uważają, że rodzina pana Słowikowskiego otrzymuje wystarczającą pomoc z gminy, a mężczyzna może starać się o wyższe alimenty od byłej żony.

- Pan Andrzej dobrze sobie radzi. Dzieci są już na tyle duże, że nie wymagają ciągłej opieki. Jeżeli martwi się o najmłodszego syna, to starsze rodzeństwo mogłoby się nim zaopiekować i go odprowadzać do szkoły i do domu. Myślę, że ten problem można rozwiązać na własną rękę, bez angażowania gminy - mówi Grażyna Niezgoda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki