Wypadków ani kolizji z udziałem osób nieletnich nie było w tym roku (kalendarzowym) w Makowie Mazowieckim. A miejsc niebezpiecznych jest tu sporo - należy do nich droga krajowa nr 60, i trzy skrzyżowania: ulicy Mickiewicza z ul. Pułaskiego, z ul. Przasnyską i z Rynku. W związku z akcją policji "Bezpieczna droga do szkoły" tam, gdzie nie ma sygnalizacji świetlnej, w godzinach rannych stali funkcjonariusze i nadzorowali ruch. Akcja ta trwała jednak tylko do polowy września.
- Nie udało się nam przeforsować pomysłu o zabezpieczaniu przejść dla pieszych poprzez osoby zatrudniane przez urząd miasta - mówi Paweł Reszko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Makowie.
Pan Stop, który czuwa na bezpieczeństwem dzieci w drodze do szkoły i z powrotem, jest już obecnie rzadkością z powodu braku pieniędzy. - Szkoda, bo sprawdzał się świetnie - twierdzą policjanci i nauczyciele. Dobrym tego przykładem jest Różan.
- Wcześniej zdarzały się tam nieszczęśliwe wypadki nawet ze skutkiem śmiertelnym, ale odkąd jest tam osoba, która pomaga przechodzić dzieciom w niebezpiecznych punktach, nie odnotowaliśmy wypadków - mówi Paweł Reszko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?