Festyn w Sypniewie z prezentami dla strażaków [ZDJĘCIA]

Na początek odbyły się gminne zawody sportowo-pożarnicze. Po zaciętym pojedynku zwyciężyli strażacy z Mamina. Dla nich dzień były wyjątkowy, bowiem po południu strażakom uroczyście przekazano długo wyczekiwany samochód strażacki. Samochód, 15-letni renault, został podarowany im przez jednostkę OSP w Gąsewie.

Strażacy z Gąsewa oczywiście nie mogliby oddać swojego dotychczasowego auta kolegom z Mamina gdyby nie fakt, że sami otrzymali nowe auto. Jego uroczyste odebranie i poświęcenie również miało miejsce na niedzielnym festynie.

- Czasy mamy bardzo niepewne. Ostatnie wydarzenia na Pomorzu pokazują, że tego typu inwestycje nie są jakąś fanaberią, a są niezmiernie istotne. Zakup samochodu wynikał z potrzeby zareagowania na bardzo poważną awarię w jednostce OSP w Maminie. A jak wszyscy doskonale wiemy, jest to miejscowość wysunięta najdalej na północ w powiecie makowskim, w sąsiedztwie której rozpościera się ogromny kompleks lasów. W tej miejscowości w ostatnich latach, mieliśmy szereg bardzo groźnych zdarzeń, które dzięki strażakom udało się ugasić w zarodku. W ubiegłym roku staraliśmy się o pozyskanie samochodu, ale nie wszystko potoczyło się tak, jak planowaliśmy. Próbę podjęliśmy po raz drugi i tym razem udało się – mówił wójt gminy Sypniewo, Jarosław Napiórkowski.

- Za tymi pieniędzmi stoją życzliwi ludzie. Jeden z nich, Krzysztof Łaptaszyński, zastępca dyrektora departamentu organizacji ds. bezpieczeństwa publicznego Urzędu Marszałkowskiego jest wśród nas. Uzyskać środki wcale nie jest prosto. Zwłaszcza kiedy ubiega się o nie kilkadziesiąt samorządów - dodał Mirosław Augustyniak, radny sejmiku wojewódzkiego.

Festyn to jednak nie tylko święto strażaków. Przez cały dzień mnóstwo atrakcji czekało na najmłodszych mieszkańców. Były zabawy z animatorami oraz e wesołe miasteczko. Wieczorem publiczność bawił zespół Diadem, a także Bananas Band, Darek Bernatek i kabaret Widelec.