Wśród prac artysty znajdziemy m.in. rzeźby gipsowe, w brązie, prace ceramiczne, kilka prac typu „ready-made”, czyli wykonanych z gotowych elementów, które tworzą dzieło sztuki i poprzez użycie przedmiotów codziennego użytku w kontekście innym niż ten, do którego zostały przeznaczone, nadają mu nowy sens.
- Autor w specyficzny sposób przedstawia rzeczywistość – mówi Zenon Kowalczyk, kierownik Galerii Ostrołęka. - Jest prześmiewcą, a jego prace znajdują się na pograniczu groteski. Jest sporo ciekawych portretów, ale też prace, które trudno nazwać realistycznymi. To trzeba zobaczyć.
Wiktor Gajda urodził się w 1938 roku w Toruniu, choć swoje późniejsze życie związał z Warszawą, gdzie obecnie mieszka i pracuje. Ukończył wydział malarstwa na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych na początku lat 60.
- Co istotne, studiował w pracowni Artura Nacht-Samborskiego mniej więcej w tym samym czasie, w którym dobrze znany ostrołęczanom artysta, Stanisław Skolimowski, również pracował w tej samej pracowni. Postać Stanisława Skolimowskiego łączy Wiktora Gajdę z naszym miastem – mówił Zenon Kowalczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?