Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś motocykliści urządzali tu sobie wyścigi, teraz startują i lądują samoloty

Robert Majkowski
Niedaleko Ostrołęki, w Grądach pod Ostrowią Mazowiecką, coraz prężniej działa jedyny w regionie, ośrodek szkolenia pilotów - Targor Flight Club. Kto nie ma ambicji pilotowania, może polatać tam jako pasażer. Albo po prostu odwiedzić to miejsce, żeby z bliska zobaczyć, że latanie jest dla ludzi. Zwykłych ludzi, wcale nie herosów.
Kiedyś motocykliści urządzali tu sobie wyścigi, teraz startują i lądują samoloty

Zbieżność nazwy ośrodka ze znaną ostrołęcką firmą Targor Truck nie jest oczywiście przypadkowa. Właścicielem ośrodka w Grądach jest Piotr Rutkowski, także szef spółki Targor Truck - przedsiębiorca i pilot.

Jego przygoda z lotnictwem zaczęła się - jak sam mówi - zupełnie przypadkowo, kiedy przejeżdżał obok lotniska... w Przasnyszu.

- To był właściwie impuls. Wcześniej nie myślałem o robieniu licencji pilota. Kiedy zajechałem na lotnisko w Przasnyszu, widziałem jak ktoś właśnie podchodził do lądowania. Osoba pozostająca z nim w kontakcie radiowym zapytała mnie czy ja jestem następny w kolejce do latania. Zaprzeczyłem i wyobraziłem sobie kto wysiądzie z samolotu. Po chwili patrzę, a to młoda, drobna blondynka. Pomyślałem wtedy, że to latanie chyba nie może być takie trudne i nie tylko dla orłów - śmieje się.

Rutkowski zrobił licencję, potem kupił pierwszy samolot. W pewnym momencie jednak przyszłość lotniska w Przasnyszu stanęła pod znakiem zapytania. Na tyle poważnym, że Rutkowski zaczął się rozglądać za jakimś innym miejscem, gdzie mógłby też zacząć realizować nie tylko lotniczą pasję, ale też lotniczy biznes. Okazało się, że takie miejsce jest. I to jeszcze bliżej Ostrołęki. Lotnisko w Grądach - z 800-metrowym, asfaltowym pasem - nie jest, jak wielu mniema, sugerując się pewnie niedalekim sąsiedztwem jednostki wojskowej w Komorowie, obiektem powojskowym.

To teren nadleśnictwa - cały czas pozostaje zresztą jego własnością. Lasy Państwowe wybudowały lotnisko dla własnych potrzeb. Tu miały startować samoloty zajmujące się opryskami lasów, tu też miała być jedna z baz samolotów gaśniczych, którymi dysponują leśnicy. Ostatecznie plany te nie zostały zrealizowane, a samo lotnisko służyło czasem amatorom motolotni a częściej - wielbicielom dwóch kółek. Okoliczni motocykliści urządzali tu sobie wyścigi. Teraz startują i lądują samoloty, szkolą się piloci...

- Z lasami państwowymi, w tym przypadku w osobie nadleśniczego Nadleśnictwa Ostrów Mazowiecka Piotra Uściana-Szaciłowskiego, udało nam się szybko i korzystnie dla obu stron dogadać - mówi Rutkowski. - Na mocy tej umowy jesteśmy wieloletnim dzierżawcą tego terenu. Lasy pozostają właścicielem, ale to pozwala nam na inwestowanie.

Początek działalności firmy Targor Truck na lotnisku w Grądach to rok 2008.

- Żeby cokolwiek robić w lotnictwie, trzeba mieć na wszystko stosowne certyfikaty. To bardzo sformalizowana dziedzina, ale dzięki temu zapewniamy bezpieczeństwo - mówi Anna Kalbarczyk, dyrektor lotniska w Grądach i jednocześnie szefowa instruktorów szkolenia teoretycznego. - I od tego zaczęliśmy działalność w Grądach, od zdobycia stosownych certyfikatów.

Obecnie ośrodek posiada trzy certyfikaty lotnicze, czwarty lada chwila zostanie wydany. Pierwszy certyfikat uznaje Targor ośrodkiem szkolenia lotniczego, czyli pozwala szkolić kandydatów na pilotów i pilotów. Kolejne dwa certyfikaty dotyczą zarządzania samolotami i obsługi samolotów. W uproszczeniu - ośrodek zapewnia właścicielom samolotów ich pełną obsługę - konserwacje, remonty, stosowne przeglądy itd.

- Jak mówię, wszystko w lotnictwie, także obsługa i remonty samolotów wymagają certyfikowania. Certyfikaty muszą mieć też mechanicy, tak jest w naszym przypadku, zapewniamy profesjonalną i bezpieczną obsługę - mówi Anna Kalbarczyk.

Ostatni - będący w trakcie wydawania - certyfikat dotyczy przewozów pasażerskich.

- W uproszczeniu można powiedzieć, że po jego otrzymaniu, będziemy po prostu linią lotniczą. Będziemy w stanie świadczyć usługi przewozowe - mówi Anna Kalbarczyk.

Najważniejsza działalność ośrodka to szkolenia. W Grądach uprawnienia lotnicze zdobyła, lub uzupełniła, spora już grupa pilotów.

- Ogólnie mam zarejestrowanych ponad 220 teczek osobowych, czyli wszystkich, którzy skorzystali z usług naszego ośrodka szkolenia - mówi Anna Kalbarczyk.

Oczywiście z licencją pilota nie jest tak jak z prawem jazdy, że wystarczy zdać raz egzamin i można jeździć praktycznie przez całe życie. Licencje pilota muszą być sukcesywnie odnawiane, mogą być też uzupełniane. Piloci zdobywają uprawnienia do latania określonymi typami samolotów, w określonych warunkach itd.

Ile to kosztuje?
- Najtańszy wariant zdobycia licencji w naszym ośrodku to około 17 tysięcy złotych, jest to licencja na określony typ samolotu - mówi Anna Kalbarczyk. - Od 25 tysięcy można zdobyć licencję na latanie prawie wszystkimi samolotami jednosilnikowymi.

Potem kolejne, wspomniane już, ewentualne uzupełnienia, wynajem samolotu (na własny w polskich warunkach niewiele osób może sobie jeszcze pozwolić) itd. Wszystko to powoduje, że latanie to nie jest tania pasja. Ale jak się okazuje, amatorów jest coraz więcej.

- Wystarczy porównać nas nawet nie z zachodem Europy, ale choćby Czechami. Tam ośrodków szkolenia, pilotów i lotnisk jest zdecydowanie więcej. Na zachodzie Europy lotnisko jest w każdym mieście - mówi Piotr Rutkowski.

- Jeśli chodzi o to, kto może zdobyć licencję pilota, to właściwie nie ma większych ograniczeń. O_licencje można się starać już od 17 roku życia. Wymagania dotyczące stanu zdrowia też nie są, jak się niektórym wydaje, jakieś wyśrubowane. Pilotem może zostać naprawdę każdy - mówi Anna Kalbarczyk.

- Kogo szkolę? Naprawdę bardzo różne osoby. Nie ma reguł jeśli chodzi o płeć czy wiek - mówi Krystian Makuch, jeden z instruktorów lotniczych ośrodka Targor Flight Club. - Nie jest też tak, że robienie licenci to kaprys bogaczy. Oczywiście wiąże się to z kosztami, ale można je też rozłożyć w czasie. Kurs można zrobić błyskawicznie i zdobyć licencję w miesiąc, można też szkolić się sukcesywnie.

Ośrodek w Grądach działa od siedmiu lat. Dziś dysponuje kilkoma samolotami. Najnowszy nabytek to pierwsza we flocie Targor Flight Clubu maszyna dwusilnikowa - Piper Seneca. Ale samoloty to nie wszystko. Najważniejsza z inwestycji ośrodka w Grądach to hangar z zapleczem administracyjnym, gdzie odbywają się też szkolenia teoretyczne. Na terenie ośrodka jest również budynek, w którym urządzono miejsca noclegowe, ale gdzie przede wszystkim mieszkają osoby pracujące w ośrodku. To powoduje, że jest on czynny praktycznie non stop.

- To nasz największy atut - podkreśla Rutkowski. - W odróżnieniu od ośrodków szkolenia działających w dużych miastach, u nas nie ma tłoku, jesteśmy zawsze dostępni, wystarczy zadzwonić. Od początku mieliśmy ambicje być nie tylko ośrodkiem szkolenia, ale, jak w nazwie, klubem. Chcemy tworzyć, i tworzymy, mówię bez przesady, rodzinę. Regułą jest u nas, że latanie kończymy wspólnym grillem czy ogniskiem.

Ośrodkowi pomagają w tym z pewnością "piękne okoliczności przyrody". Lotnisko w Grądach leży na uboczu, w lesie. Wprawdzie to czyni je trudnym technicznie, ale za to gwarantuje ciszę i spokój.

- Mnie skusiła właśnie ta rodzinna atmosfera - mówi nam spotkany w Grądach pilot z Warszawy, Maciej Maksymilian Rumowski. - Przygodę z lataniem zacząłem od szybowców, potem szukałem ośrodka, w którym mógłbym zrobić licencję pilota. Z internetu, z jakiegoś forum lotniczego, dowiedziałem się o Grądach. Napisałem do nich i od pierwszego kontaktu okazało się, że to świetna grupa ludzi. Ludzi, którzy na dodatek chyba nie mają w ogóle urlopów. Zawsze są do dyspozycji - śmieje się.

- Zdecydowałam się na Grądy, bo to najbliżej mojego miasta. Do tego taniej niż w Warszawie - mówi nam z kolei Inna Kociszewska z Mińska Mazowieckiego, która właśnie robi tu kurs pilota. - To takie spełnienie marzeń. Zawsze chciałam latać, jestem matką, żoną, prowadzę z mężem firmę - mówi.

Targor Flight Club poza szkoleniem pilotów i profesjonalną obsługą samolotów ma też ofertę lotów turystycznych. Bliższe informacje na stronie www.naszelotnisko.pl lub profilu facebookowym Targor Flight Clubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki