Kasia przyjaźniła się z Magdą (imię dziewczyny zostało zmienione) od dłuższego czasu. Jest od niej o rok starsza. Często się widywały, bywały w swoich domach. Obie uczą się w II Liceum Ogólnokształcącym w Ostrołęce. Niedawno Magda zwróciła się do Kasi o pomoc w odzyskaniu chłopaka, z którym się rozstała, a z którym Kasia się przyjaźniła.
- Magda poprosiła, żebym się z nią spotkała - opowiada cichym głosem Kasia, wciąż kręcąc głową z niedowierzaniem. - Spędziłyśmy trochę czasu na mieście. Dużo rozmawiałyśmy. Ona opowiadała o tym, że zależy jej na Tomku i że chciałaby go odzyskać. On w tej chwili spotyka się z inną dziewczyną.
Niespodzianka w toalecie
Trochę już włóczyły się po mieście i Magda musiała skorzystać z łazienki. Weszły do toalety w Ostrołęckim Centrum Kultury. W łazience ponownie zaczęły rozmawiać o związku Magdy z Tomkiem. Dziewczyna kolejny raz potwierdziła, że pomoże jej odzyskać straconą miłość.
- Niespodzianka! - krzyknęła nagle Magda. Z sąsiednich łazienek zaczęli wychodzić nasi znajomi - relacjonuje Kasia. - Magda wymachiwała mi przed nosem telefonem i krzyczała, że wszystko nagrała - opowiada Kasia łamiącym się głosem. - I że jestem skończona. Oni to wcześniej zaplanowali.
"Przyjaciele" otoczyli ją i zaczęli wyzywać od najgorszych.
Co zrobić z nagraniem?
To nie był koniec upokorzeń, które zafundowali Kasi rówieśnicy. Młodzież musiała się swoim wyczynem pochwalić w Internecie. Magda założyła na Facebooku wątek dyskusyjny, chcąc uczcić niebywały sukces. Zaczęła tak:
- Wypiję za Ciebie.
Zagadkowy komentarz zrozumieli wszyscy, na odpowiedź długo nie trzeba było czekać. Zaraz w dyskusji pojawiły się nowe głosy:
Klaudia: To wszystko jest nagrane.
Emilka: Miałam nie pić, ale też się napiję.
Magda: Niespodzianka udana na_maksa.
Sebastian: Wypijmy za jej błędy.
Następnie młodzież zaczęła snuć plany wobec nagrania. Pomysłów mieli mnóstwo: seans w OCK, rozpowszechnienie w lokalnym radiu, a na początek szkolny radiowęzeł.
- Jestem pewna, że oglądalność pobije rekordy - podsumowała jedna z dziewcząt.
Jeszcze kilka zdań dotyczących tego, jak świetna to była intryga i jak wspaniale wszystko się udało. Do dyskusji przyłączyła się kolejna młoda dziewczyna, która napisała:
- A ja wam powiem tak: jeb..ć kur...ę I kto miał rację?
A zaraz potem dołączyła także pani Maria (imię zostało zmienione), nauczycielka, która uczy Kasię, a prywatnie jest matką Magdy.
- Mówi się "sprzedajne dziwki" - napisała na forum.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać.
- Oooo patrzę, że pani Maria jest naszym sojusznikiem :) - pojawił się komentarz, który wywołał lawinę wyzwisk pod adresem Kasi.
Kasia i jej mama śledziły dyskusję w Internecie, swoje trzy grosze dorzucili tam między innymi uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego, ZSZ nr 4, ZSZ nr 1 i II SLO.
Jak zkończyła się ta historia? Czy nauczycielka zamieściła komentarz? Co na to dyrekcja szkoły? Więcej na ten temat przeczytasz w jutrzejszym papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
