20. Marsz Szlakiem Puławiaków Powstańców Styczniowych
Wydarzenie upamiętnia bitwę pod Słupczą z dnia 8 lutego 1863 roku. Zginęło wówczas 28 powstańców, głównie studentów Instytutu Politechnicznego w Puławach. Pomysłodawcą marszu był nieżyjący już brygadier Adam Bidas z Jednostki Strzeleckiej 2018 im. 2 Pułku Piechoty Legionów AK w Sandomierzu.
Tomasz Jamróz-Piłsudski, komendant Marszu Szlakiem Puławiaków, zastępca komendanta Jednostki Strzeleckiej 2018 w Sandomierzu, powiedział, że marsz odbywa się śladami powstańców styczniowych działających na terenie Sandomierszczyzny. - Pragniemy przypomnieć tych, którzy potrafili przeciwstawić się zaborcy i walczyli o wolną Polskę – wyjaśnił. - Chodzi o upamiętnienie tych, którzy nie bali się i podnieśli rękę na cara. Jednocześnie to przypomnienie o najważniejszym haśle, które każdy Polak powinien mieć w sercu. To Bóg, Honor, Ojczyzna.
Piechurzy, samorządowcy, młodzież szkolna z gminy Dwikozy i Sandomierza, liczna grupa terytorialsów oraz dorośli mieszkańcy gminy Dwikozy, przeszli trasą naznaczoną miejscami zrywów patriotycznych, ze Słupczy w gminie Dwikozy do Sandomierza. Liczną grupę stanowiła społeczność Szkoły Podstawowej im. Powstańców Styczniowych w Dwikozach. Najmłodszy piechur Wojtuś w maju skończy roczek.
Piechurzy wyszli sprzed Szkoły Podstawowej w Słupczy. Przed wymarszem do uczestników zwrócił się Marek Łukaszek, wójt gminy Dwikozy, który przypomniał najważniejsze wydarzenia historyczne, jakie wydarzyły się na wyznaczonej trasie i życzył wszystkim bezpiecznej drogi.
Maszerujący odwiedzili wszystkie miejsca, gdzie walczyli i pochowani zostali bohaterowie z 1863 roku: w Słupczy, na cmentarzu w Górach Wysokich, gdzie pochowano 28 powstańców, oraz w Dwikozach, gdzie we wspólnej mogile spoczywa 36 powstańców.
Na trasie marszu zapalano znicze i odmawiano modlitwę. Piechurzy do pokonania mieli ponad 20 kilometrów.
Tomasz Huk, przewodniczący Rady Powiatu Sandomierskiego, powiedział, że Marsz Szlakiem Puławiaków-Powstańców Styczniowych ma za zadanie przypomnieć naszą lokalną historię. - Te zdarzenia są bliskie tym bardziej, że odbywają się tutaj, na terenie naszej gminy - powiedział Tomasz Huk. - Cieszymy się, że możemy odwiedzać mogiły naszych bohaterów. Czasami zadajemy sobie pytanie, jak my byśmy się zachowali, gdybyśmy się znaleźli w podobnej sytuacji. Ta ofiara nie poszła na marne.
Marsz zakończył się przed Bramą Opatowską w Sandomierzu.
Marsz zorganizowała Jednostka Strzelecka 2018, wójt gminy Dwikozy oraz Rada Gminy w Dwikozach.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?