Ten teren nie zachęca do spacerów. Ale to się może zmienić

Chce to zrobić za pieniądze z ministerstwa sportu i turystyki w partnerstwie z miastem. A to nie jedyny pomysł „Ekomeny” - stowarzyszenie chce też stworzyć w mieście ciekawą ścieżkę turystyczną śladem miejsc związanych z bitwą z 1831 roku.

Pomysłów na zagospodarowanie lasku przy Warszawskiej było już kilka. Radny Maciej Kleczkowski dość uparcie lansował pomysł, żeby urządzić tam... park dinozaurów. Miasto na ten pomysł, ale i na inne, odpowiadało zawsze podobnie: nie ma pieniędzy. Fakt, są w mieście większe potrzeby. Ale to nie zmienia faktu, że położony nad Narwią las nie zachęca dziś do spacerów. A mógłby...

- Zaczęło się od zorganizowania przez miasto spotkania dla organizacji pozarządowych, na którym poinformowano ich przedstawicieli o możliwości pozyskania dofinansowania z ministerstwa sportu i turystyki do różnego rodzaju projektów z tego zakresu - mówi Wojciech Jarząbek, wiceprezes „Ekomeny”. - Potraktowaliśmy to poważnie i przygotowaliśmy dwa projekty turystyczne. Będziemy starali się pozyskać na nie pieniądze.

Pierwszy to projekt „Lasek miejski w Ostrołęce”.

- Mówiąc ściślej, chodzi o pierwszy etap tego projektu, który miałby polegać między innymi na wytyczeniu ścieżek spacerowych, oznakowaniu szlaków pieszych i spacerowych, ustawieniu tablic informacyjnych, ławek i koszy na śmieci - mówi Jarząbek.

Jeśli udałoby się to zrobić, „Ekomena” ma już zaplanowany drugi etap projektu. A w nim: zagospodarowanie nabrzeża Narwi, stworzenie sezonowej przystani dla wioślarzy, kajakarzy i wędkarzy, organizacja imprezy turystycznej. Wojciech Jarząbek podkreśla, że nie chodzi o tworzenie w tym miejscu typowego parku.

- Zależy nam na zachowaniu walorów przyrodniczych tego miejsca, na jak najmniejszą ingerencję w przyrodę - podkreśla.

Więcej w najbliższym papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego