Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stewardessa Justyna Moniuszko. Zginęła w katastrofie, od dziecka skakała ze spadochronem (zdjęcia)

(adek) / Kurier Poranny
Justyna Moniuszko w samolocie przed skokiem.
Justyna Moniuszko w samolocie przed skokiem. Fot. Leon Stankiewicz / Reporter
Od dzieciaka skakała na spadochronach - wspomina Zdzisław Moniuszko, ojciec tragicznie zmarłej stewardessy. - Zawsze była pełna energii. Latanie sprawiało jej dużo radości.

Justyna Moniuszko

Przez wiele lat Justyna ćwiczyła w sekcji spadochronowej Aeroklubu Białostockiego. W tym czasie wykonała ponad 250 skoków. Po szkole średniej wyjechała na studia do Radomia. Zdobyła uprawnienia pilota szybowcowego. Później rozpoczęła studia na wydziale mechanicznym, energetyki i lotnictwa warszawskiej politechniki.

Na wczorajszą mszę świętą poświęconą pamięci Justyny Moniuszko przybyło ponad 300 osób.

- Justyna była dziewczyną bardzo uprzejmą, uśmiechniętą, nigdy nie widziałam jej smutnej - wspomina Małgorzata Polecka, jej sąsiadka. - Zawsze była pomocna.

Dziewczyny twierdzą, że Justyna nie zawsze chciała być pilotem. - Zanim zaczęła skakać ze spadochronem cały wolny czas poświęcała harcerstwu - mówi Karolina Sarosiek.

Podobnie wspominają ją dziewczyny z 93. Białostockiej Drużyny Harcerskiej, w której była zastępową.

Po tragedii archiwalne zdjęcia przesłał do redakcji Kuriera Porannego fotoreporter Leon Stankiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki