- Święta na Kurpiach nazywano Godami i było to więcej, niż wigilia i dwa dni świąteczne - opowiadała Krystyna Łaszczych.
Odbyła się też prezentacja książki ostrołęczanki, Barbary Ekert "Jak to było z lisem i zającem". Jak mówiła autorka, napisała ją dla 5-letniego wnuka.
W bibliotece zorganizowano też kiermasz książek: jak znalazł na prezenty pod choinkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?