W efekcie mają szanse już tylko na siódmą lokatę na zakończenie sezonu i to pod warunkiem, że dwóch majowych starciach odniosą zwycięstwa. Ostrołęczanie ostatnie spotkanie w rozgrywkach II ligi wygrali w sobotę, 19 marca, kiedy to przed własną publicznością okazali się lepsi od Politechniki Anilany Łódź 27:24. W kolejnych meczach podopiecznych trenera Radosława Żebrowskiego czekały trudne batalie na wyjeździe. O dobry wynik Trójka miała powalczyć w Warszawie z miejscowym AZS AWF, ale już do przerwy przegrywała różnicą pięciu bramek. Ostatecznie w stolicy nasi piłkarze przegrali po zaciętej końcówce meczu 33:35.
– Trochę udzieliła nam się jeszcze świąteczna atmosfera i nie potrafiliśmy w pierwszej połowie zagrać na miarę swoich możliwości. W drugiej połowie staraliśmy się odrobić straty, ale nie udało się dogonić rywala – tłumaczył wówczas porażkę swoich podopiecznych trener Radosław Żebrowski.
W kolejnym meczu Trójka na wyjeździe zmierzyła się z AZS UMCS Lublin. W pierwszej rundzie przed własną publicznością ostrołęczanie pokonali akademików 28:23, dlatego tym razem również nie byli na straconej pozycji. Do przerwy po bardzo zaciętej rywalizacji i uważnej grze w obronie Trójka remisowała z AZS UMCS Lublin 12:12. Po zmianie stron obie drużyny skupiły się bardziej na ofensywie, lepszą skuteczność zaprezentowali gospodarzy i wygrali 33:29.
Na trzecie z rzędu wyjazdowe spotkanie do Radomia podopieczni trenera Radosława Żebrowskiego pojechali w mocno okrojonym składzie, a mimo to do przerwy prowadzili 13:11. Po zmianie stron ostrołęczanie nieoczekiwanie jeszcze powiększyli przewagę, ale na kwadrans przed końcem spotkania stracili inicjatywę i ostatecznie przegrali różnicą sześciu bramek 22:28.
– To była dla nas bardzo trudna seria wyjazdowych spotkań i mimo że zespół walczył z całych sił to nie udało się wywalczyć kolejnych punktów do tabeli II ligi – podkreśla prezes UMKS Trójka Ostrołęka Robert Wojdyna. – Zrobimy wszystko, co w naszej mocny, aby w ostatnich spotkaniach sezonu powalczyć o zwycięstwa, aby przesunąć się jeszcze w górę ligowej tabeli.
Emocje związane z występami naszych piłkarzy ręcznych powróciły do hali Zespołu Szkół nr 5 wraz z meczem z liderem rozgrywek AZS AWF Biała Podlaska. Najlepszy zespół zmagań nie pozostawił złudzeń, kto jest lepszym zespołem i rozbił Trójkę 30:13. Cały artykuł w papierowym wydaniu "Tygodnika Ostrołęckiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?