Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półmetek szczypiornistów w II lidze z niedosytem

Arkadiusz Dobkowski
Arkadiusz Dobkowski
Czołowy zawodnik Trójki Łukasz Kowalczyk w akcji
Czołowy zawodnik Trójki Łukasz Kowalczyk w akcji Stanisław Kaczmarczyk
Szczypiorniści ostrołęckiej Trójki na siódmej lokacie zakończyli rywalizację na półmetku w II lidze w grupie trzeciej. Dla kibiców, zarządu klubu, jak i samych zawodników jest to wynik poniżej oczekiwań, bo pierwsze spotkania sezonu pokazały, że ostrołęczan stać na wyrównaną walkę o zwycięstwo z najlepszymi zespołami w tabeli.

Na inaugurację sezonu Trójka przegrała starcie z KS Uniwersytet Radom 22:24. W kolejnym spotkaniu podopieczni trenera Radosława Żebrowskiego pokonali na wyjeździe ChKS Łódź 35:29. Ostatnie w kolejnych meczach potrafili pokonać Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka 32:25, AZS UMCS Lublin 31:30, ale przegrali mecze z ROKiS Radzymin 23:24 i CKS Jurand Kanoil Ciechanów 37:39. Następnie podopieczni trenera Radosława Żebrowskiego potrafili jeszcze odnieść zwycięstwo nad Bestiosem Białystok na wyjeździe 33:25.

W kolejnym meczu przed własną publicznością ostrołęczanie jedynie podzielili się punktami z AZS AWF Warszawa 31:31, mimo że do przerwy prowadzili już 21:12. W spotkaniu 10. kolejki szczypiorniści ostrołęckiej Trójki po raz ostatni punktowali. W kolejnych meczach podopieczni trenera Radosława Żebrowskiego nie potrafili nawiązać wyrównanej walki o zwycięstwo z rywalami będącymi ich zasięgu. Nasi piłkarze przegrali wyjazdowe starcie z Włókniarzem Konstantynów Łódzki 25:31, AZS UW Warszawa 27:31 i Politechniką Anilaną Łódź 30:40.
- Początek rozgrywek w naszym wykonaniu był naprawdę dobry i cel z początku sezonu, czyli walką o pierwszą piątkę był bardzo realnie założony - podkreśla prezes UMKS Trójka Ostrołęka Robert Wojdyna. - Niestety po kilku dobrych spotkaniach rozegraliśmy również słabsze mecze. Najbardziej szkoda mi straconych punktów w Radzyminie, gdzie przegraliśmy jedną bramką i meczu z AZS AWF Warszawa, gdzie wysoko prowadząc nie potrafiliśmy dowieźć prowadzenia do końca spotkania.

Cały artykuł w kolejnym papierowym wydaniu "Tygodnika Ostrołęckiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki