Przypomnijmy, pod koniec czerwca funkcjonująca od miesiąca rada nadzorcza Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej odwołała cały poprzedni zarząd, w tym radnego, który piastował funkcję zastępcy prezesa zarządu. Ta decyzja nie wiązała się ze zwolnieniem go z pracy.
Miejsca w największej ostrołęckiej spółdzielni dla Bralskiego nie widzi już jednak jej nowy zarząd. Wystąpił do rady miasta z prośbą o zgodę na rozwiązanie z nim stosunku pracy. Według nieoficjalnych informacji sesja powinna się odbyć w drugim tygodniu sierpnia.
Dlaczego zarząd chce podziękować za pracę Bralskiemu? Nie wdając się w szczegóły: na tym posunięciu zaważyły stwierdzone przez zarząd naruszenia podstawowych wewnętrznych przepisów spółdzielni (wielokrotne), prawa w ramach wykonywanych czynności zastępcy prezesa zarządu i obowiązków w zakresie dbałości o dobro i mienie spółdzielni przez Dariusza Bralskiego. Ponadto w firmie - jak tłumaczy w piśmie zarząd - po prostu brak miejsca dla członka klubu radnych PiS.
Więcej na ten temat w aktualnym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?