Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarga na dyrektor DPS w Brańszczyku (nie)uznana

Adam Wnęta
Zdaniem rady dyrektor DPS w Brańszczyku nie ponosi winy za brak internetu i wyboru nowej rady mieszkańców
Zdaniem rady dyrektor DPS w Brańszczyku nie ponosi winy za brak internetu i wyboru nowej rady mieszkańców Adam Wnęta
Mieszkaniec Domu Pomocy Społecznej w Brańszczyku, Mirosław Michalak, złożył skargę na dyrektor placówki za braku dostępu do internetu oraz niedokonanie wyboru nowej rady mieszkańców po upływie jej kadencji.

Sprawie przyjrzała się komisja rewizyjna powiatu wyszkowskiego, która najpierw uznała skargę za zasadną a następnie – pod naporem radnych o odmiennych zdaniach – za bezprzedmiotową. Rzeczywiście trudno tu mówić o winie dyrektor DPS-u, bo w czasie prowadzonego postępowania wszystko było już naprawione, jednak jaki był sens pracy komisji, skoro większość uznała inaczej.

23 stycznia Mirosław Michalak napisał skargę na działania dyrektor placówki. Obwinił ją o okresowy brak dostępu do internetu oraz zaniechanie wyboru nowej rady mieszkańców w związku z zakończeniem kadencji "starej" rady w 2014 roku. Miesiąc później skarga trafiła ona komisji rewizyjnej rady powiatu a 30 marca jej członkowie ogłosili werdykt.

- W oparciu o złożone na komisji rewizyjnej wyjaśnienia dyrektor DPS w Brańszczyku 7 marca, jak również w oparciu o złożone w dniu 9 marca wyjaśnienia skarżącego oraz przewodniczącej rady mieszkańców DPS a także po zapoznaniu się z zebranymi materiałami, komisja uznaje skargę w całości za zasadną – odczytał podczas ostatniej sesji rady powiatu, 30 marca wiceprzewodniczący komisji rewizyjnej Kamil Giza.

Uzasadnił, że nowa sieć internetowa dla placówki jest w trakcie budowy i z przyczyn technicznych dostęp do niej był utrudniony. Jednak gdy komisja była z wizytą w DPS-ie, internet już działał.

- Należy tu stwierdzić, że nie ma żadnych przepisów prawa, z których wynikałoby, że dyrektor DPS miałby obowiązek zabezpieczenia dostępu do internetu swoim mieszkańcom jednak w dniu złożenia skargi, skarżący dostępu do internetu nie miał w pokoju – wyjaśnił wiceprzewodniczący komisji rewizyjnej. Odnośnie kwestii zaniechania wyboru nowej rady mieszkańców, radni nie znaleźli dowodów, by pani dyrektor podjęła starania w tym kierunku.

- Mieszkańcy mogli w każdej chwili, z własnej inicjatywy, zwołać spotkanie i dokonać wyboru nowej rady, co nie zmienia faktu, że pani dyrektor jako organ zarządzający placówką sama powinna doprowadzić do wyboru nowej rady. W trakcie czynności sprawdzających komisja rewizyjna stwierdziła, że zarzucane przez skarżącego uchybienia zostały zrealizowane – dopowiedział Kamil Giza.

Takie rozwiązanie stanowczo nie spodobało się radnej Justynie Garbarczyk. Powiedziała, że część członków komisji rewizyjnej jest po prostu młoda i powinna zostać wysłana na szkolenie, bo według niej analiza została wykonana poprawnie, jednak radni wyciągnęli złe wnioski. Poprosiła o wypowiedzenie się obecnej na obradach oskarżonej.

- Rzeczywiście nie ma żadnych przepisów mówiących o tym, żeby ten internet był. Internet jest u nas od 15 lat, ale jest często uszkadzany. Informatyk na moje nieszczęście chorował i przez 2 miesiące był nieobecny - wyjaśniła Danuta Ziomek, dyrektor DPS w Brańszczyku po czym odniosła się do kwestii rady. - W naszych przepisach jest napisane, że Dom ma zapewnić warunki do rozwoju samorządności mieszkańców i te warunki Dom spełnia, bo rada może działać.

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Głosu Wyszkowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki