Niedzielne spotkanie od wysokiego prowadzenia 4:0 rozpoczęli gospodarze. Przyjezdni nie dość, że dogonili miejscowych to jeszcze przy stanie 11:10 wyszli na prowadzenie. W dalszej fazie spotkania Dwójka osiągnęła trzypunktową przewagę 17:14, ale po raz kolejny ją roztrwonili i o zwycięstwie w pierwszym secie zadecydowała końcówka. Ostatecznie podopieczni Jakuba Miecznikowskiego rozstrzygnęli pierwszą odsłonę na swoją korzyść i pokonali rywali 26:24.
Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia gości 2:4 i do stanu 10:12 obie ekipy grały punkt za punkt. Od tego momentu zawodnicy Dwójki znakomicie spisywali się w bloku i ataku, co pozwoliło na wysokie zwycięstwo w drugiej partii do 15.
Trzecia odsłona spotkania była bliźniaczo podobna do dwóch poprzednich partii. Obie ekipy grały punkt za punkt, a pierwszą trzypunktową przewagę osiągnęli goście przy stanie 15:18. W tym momencie seta po raz kolejny dał o sobie znać znakomicie spisujący się tego dnia Dominik Lipiński, który po dwóch pojedynczych blokach doprowadził do remisu 18:18. Końcówka trzeciego seta należała jednak do gości, którzy po błędzie w przyjęciu gospodarzy wygrali tę partię do 25.
Czwartą i jak się później okazało odsłonę tego spotkania na swoją korzyść rozstrzygnęli siatkarze Dwójki, którzy po wyrównanym początku odskoczyli na kilka punktów i po bezbłędnej grze na kontrze wygrali ostatecznie do 20 i cały mecz 3:1.
UKS Dwójka Maków Mazowiecki - Orlik Przytyk 3:1 (26:24, 25:15, 25:27, 25:20)
Dwójka: K. Jaworski, Kęsak, Wróbel, Ciszkowski, Godlewski, Lipiński, Miecznikowski (libero) oraz Złotkowski, Trawczyński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?