Zwykły seks kosztuje od 100 do 150 zł za godzinę. Jednak ten może szybko się znudzić. Dlatego, mężczyźni często szukają czegoś więcej. Jak się okazuje, giełda ofert erotycznych w internecie jest potężna. Można wybierać i przebierać - wystarczy mieć trochę pieniędzy.
Wybrać możemy na przykład tajski masaż. Jak czytamy w ofercie - wykonywany jest przez jedną lub dwie masażystki jeśli klient tego pragnie. Biustem i całym nagim ciałem...a wszystko kończy się seksem. Cena usługi - 300 zł za godzinę. Cała noc takich uciech warta jest 1800 zł.
- Tak pięknej kobiety jak Eunika nie poznałem w życiu. Blask jej oczu mówi sam za siebie. Kobieta grzechu warta - pisze Roman4000 pod ofertą Euniki. Kobieta reklamuje się jako ekskluzywna laseczka o egzotycznej urodzie - Kobieta warta każdej kasy - dodaje Roman4000.
Najdroższą ofertą jaką udało nam się znaleźć jest propozycja Kariny. Proponuje 500 zł za godzinę lub 4000 zł za noc. Kobieta zachęca - Słodziutka a zarazem pikantna laska zaprasza was na spotkanka przepełnione miłością i fantazją.
Na erotycznej giełdzie ofert kobiety piszą, że znają wiele języków obcych. Najczęściej Angielski i Niemiecki. Jednak zdarzają się też takie, które potrafią dogadać się po francusku.
Wiele kobiet przekonuje również, że spełnią każdą zachciankę klienta. Może być na przykład lesbijski seks dwóch prostytutek z jednym klientem. Jak dodają w ogłoszeniu - nieudawany.
Seks można uprawiać również z Ewą w ciąży, a także murzynką, Czeszką, Rosjankami czy Azjatkami. Jest bardzo dużo ogłoszeń "debiutantek".
Przeczytaj więcej: Gazeta Współczesna, Nazywam się Karina. Seks ze mną kosztuje 4000 złotych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?