Kobieta, która siedziała za kółkiem zatrzymała się przy ul. 11 Listopada. Potem wydarzenai potoczyły się błyskawicznie. Pan Rafał Wojciechowski, który tamtędy przejeżdżał zatrzymał się natychmiast. Z salonu samochodowego wybiegło dwóch pracowników. We trzech zaczęli gasić pożar. Walczyli z ogniem do przyjazdu strażaków. Niestety nie udało im się go opanować. Na szczęście strażacy szybko zdusili płomienie. Samochód jednak spalił się doszczętnie.
- Pierwszy raz brałem udział w takiej akcji - powiedział Rafał Wojciechowski. - Nie zastanawiałem się ani chwili, zostawiłem w samochodzie dwójkę dzieci i pobiegłem gasić pożar. Jeszcze czuję adrenalinę. Na szczęście nikomu się nic nie stało.
Pan Rafał przyniósł do naszej redakcji zdjęcia z akcji. Zapraszamy do obejrzenia ich w naszej galerii. Panu Rafałowi za zdjęcia bardzo dziękujemy
Widziałeś coś ważnego, niezwykłego, zrobiłeś interesujące zdjęcie, chcesz nas o czymś poinformować, ostrzec innych internautów? A może coś Cię zbulwersowało, masz problem, w którym możemy Ci pomóc? Albo po prostu coś Cię zdenerwowało lub rozweseliło i chciałeś się tym z nami podzielić?
Wyślij do nas maila na adres:[email protected], [email protected], [email protected] lub zadzwoń do dziennikarza, który podejmie interwencję - Klaudia Rogala - 697 77 05 29. Możesz też nagrać swoją wiadomość na naszą bezpłatną infolinię: 0-800 233 918
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?