We wtorek 6 grudnia obradowała komisja finansów i gospodarki pod przewodnictwem Jana Abramczyka. Radni skupili się nad wypracowaniem stanowiska w sprawie projektu przyszłorocznego budżetu gminy. Projekt burmistrza wcześniej pozytywnie i bez uwag zaopiniowały pozostałe komisje Rady Miejskiej.
Założenia budżetowe przedstawił radnym skarbnik Dariusz Korczakowski. Dochody giny mają wynieść ponad 89 mln zł, a wydatki ponad 92 mln zł. Deficyt wyniesie zatem 3,8 mln zł. Urzędnicy założyli, że gmina może potrzebować kredytu i to w wysokości aż 7 mln zł. Inaczej może się nie udać zrealizować wszystkich planowanych inwestycji. Jeśli dojdzie do zaciągnięcia kredytu w tej wysokości, zadłużenie gminy na koniec 2012 roku sięgnie 24 mln zł.
- To dosyć dużo przy niepewności naszych dochodów - mówił skarbnik.
Katalog przyszłorocznych inwestycji nie jest bogaty. Radni ubolewali, że niewiele jest dla nich pola do manewru.
- Chcielibyśmy mieć coś do powiedzenia i móc dodać jakieś inwestycje - mówił Jan Abramczyk.
Dariusz Korczakowski przypomniał jednak, że projekt listy planowanych inwestycji powstał z udziałem radnych. Na liście przyszłorocznych inwestycji w projekcie budżetu znalazły się m.in.:
- dokończenie kanalizacji w Rybnie, Tulewie i Rybienku S. - 700 tys. zł
- dokumentacja kanalizacji w Rybienku N. - 50 tys. zł
- dofinansowanie dalszego odcinka modernizacji I AWP - 420 tys. zł
- budowa ul. Chabrowej - 10 tys. zł
- budowa ul. nadbużańskiej w Gulczewie - 1 mln zł
- budowa ulic na osiedlu Latoszek - kontynuacja
- budowa ul. Mazowieckiej w Kamieńczyku - 400 tys. zł
- budowa ul. Zakolejowej w Wyszkowie - 2 mln zł
Więcej w papierowym wydaniu Głosu Wyszkowa 13 grudnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
