MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w wyszkowskim szpitalu. Ewakuowano część pacjentów

Ewelina Przygoda
Elementem ćwiczeń było polewanie wodą dachu szpitala
Elementem ćwiczeń było polewanie wodą dachu szpitala Fot. E. Przygoda
W pralni wyszkowskiego szpitala wybuchł pożar, który zagrażał znacznej części budynku. Z oddziałów wewnętrznego i kardiologicznego trzeba było ewakuować 65 pacjentów. W akcji wzięło udział 28 strażaków. Na szczęście były to tylko rutynowe ćwiczenia.

Ćwiczenia ewakuacyjno-gaśnicze na terenie wyszkowskiego szpitala przeprowadzono 22 czerwca. Działaniami objęto oddział wewnętrzny i kardiologiczny. Takie ćwiczenia muszą się odbywać w szpitalu raz na trzy lata. Organizacją działań zajął się Wydział Operacyjny z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie.

Zadaniem ćwiczeń jest usprawnienie ewakuacji w razie realnego zagrożenia pożarowego. Poza tym to również okazja, by sprawdzić, czy procedury opuszczania budynku nie zdezaktualizowały się. W ćwiczeniach biorą także udział strażacy ochotnicy, którzy dzięki temu uczą się, jak postępować w takich przypadkach.

W tegoroczne działania zaangażowano cztery zastępy z wyszkowskiej powiatowej komendy straży pożarnej oraz grupy ochotników z Lucynowa, Rybna i Kamieńczyka. Przed przybyciem zawodowców ewakuacją kierowała dyrektor szpitala Cecylia Domżała. Na miejscu był również starosta Bogdan Pągowski.

Później dowództwo przejął młodszy brygadier Sławomir Pietrzak. W przypadku tych ćwiczeń pożar rozpoczął się w pralni. W czasie działań wykorzystano namiot ratowniczy i skokochron. Ewakuowano sześćdziesiąt pięć osób.

Elementem ćwiczeń było polewanie wodą dachu szpitala
Elementem ćwiczeń było polewanie wodą dachu szpitala Fot. E. Przygoda

Aby uratować jednego z pacjentów, trzeba było go ściągnąć z góry. Przed upadkiem zabezpieczono się skokochronem
(fot. Fot. E. Przygoda)

Elementem ćwiczeń było polewanie wodą dachu szpitala
(fot. Fot. E. Przygoda)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki