Ponadto jeden z pracowników podczas próby gaszenia doznał poważnych obrażeń. Takie były... założenia do ćwiczeń.
Zadaniem strażaków była ewakuacja poszkodowanego ze strefy zagrożonej i udzielenie pomocy medycznej, a następnie ugaszenie płonącej hali sortowni oraz składowiska odpadów wielkogabarytowych. W celu ugaszenia pożaru podawane było osiem prądów gaśniczych w tym jeden z drabiny mechanicznej, a część strażaków pracowała w aparatach ochrony dróg oddechowych.
W ćwiczeniach brało udział 5 zastępów gaśniczych: z JRG Ostrołęka dwa zastępy oraz z OSP z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego (Borawe, Rzekuń i Lelis) - poinformował mł. bryg. Robert Chodkowski z PSP w Makowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?