Wczoraj ostrowski sanepid podjął decyzję o zakazie kąpieli w Broku. Powodem jest silnie zanieczyszczona woda. Od kilku dni, z góry Bugu, spływają ławice martwych ryb. Zdaniem fachowców, to efekt katastrofalnej przyduchy, czyli zaniku tlenu w wodzie połączonej z zanieczyszczeniem wody przez chemikalia spłukiwane z pól w czasie obfitych opadów.
Wędkarze są zdruzgotani. Przez wiele lat w Bugu nie będzie można łowić ryb. Nie wierzą w oficjalną wersję przyczyn katastrofy ekologicznej. Twierdzą, że to skutek wpuszczenia do rzeki dużych ilości ścieków lub jakichś zanieczyszczeń.
Przedwczoraj w Ostrowi Mazowieckiej zebrał się Ostrowski Powiatowy Zespół Reagowania Kryzysowego.
- Sytuację monitorujemy już od 4 lipca - informuje nas Józef Marek Jastrzębski, kierownik Biura Zarządzania Kryzysowego, Obrony Cywilnej i Spraw Obronnych Starostwa Powiatowego. - Prowadzimy stałą obserwację Bugu oraz jego dopływów: Nurca i Broku. W czasie kontroli 8 lipca stwierdziliśmy na brzegach tych rzek śladowe ilości ryb. Powodem jest przyducha, czyli brak tlenu w wodzie, nastąpiło jednak także wypłukiwanie chemikaliów z gleb. Znaczna część ryby spłynęła do nas z górnego odcinka Bugu i jego dopływów.
Samorządy gminne zajęły się sprzątaniem i przekazywaniem do utylizacji martwych ryb. Robią to przeważnie miejscowi strażacy. Koszty tej operacji pokryje starostwo.
Przy pogodzie, jaka jest obecnie (spadek temperatury powietrza), można się spodziewać, że sytuacja ulegnie stopniowej poprawie.
Wczoraj ostrowski sanepid zbadał wodę w Nurze. Okazało się, że nie ma w niej nawet śladu tlenu!!!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?