O mężczyźnie, który na skrzyżowaniu ulic Hallera i Piłsudskiego przykłada sobie pistolet do głowy, sugerując, że chce popełnić samobójstwo, dyżurny ostrołęckiej policji dowiedział się po godz. 13.
- Na miejsce natychmiast skierowano policjantów - mówi Sylwester Marczak, oficer prasowy ostrołęckiej komendy. - Ci obezwładnili mężczyznę i zabezpieczyli broń.
Która okazała się być wiatrówką. Na tego typu broń nie jest wymagane zezwolenie. Mężczyzna - 40-letni mieszkaniec powiatu makowskiego - był pijany. Miał dwa promile alkoholu w organizmie.
- Policjanci zabrali go na badania do szpitala - dodaje Sylwester Marczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?