Wychowanek trenera Mieczysława Mierzejewskiego został usunięty z drużyny w dziwnych okolicznościach. Ostrołęczanin nie mógł jechać z powodu kontuzji na wyjazdowe starcie biało-czerwonych w World Series of Boxing do Kazachstanu. Menedżer kadry Jarosław Kołkowski bez wyników badań postanowił zrezygnować z usług ostrołęckiego pięściarza.
- Nie jestem w stanie trenować, ani jeździć na mecze, bo odnowiła mi się kontuzja ścięgna Achillesa - mówi Marek Pietruczuk. - Naprawdę jest mi bardzo przykro, że tak ze mną postąpiono i nie zapewniono mi nawet wizyty u lekarza. Musiałem sam prywatnie wykupić wizytę, bo NFZ czekałbym kilka miesięcy. Zawsze starałem się z całych sił jak najlepiej reprezentować barwy Hussars Poland.
Jednocześnie ostrołęczanin ma nadzieję, że źle układająca się współpraca z menedżerem Jarosławem Kołkowskim nie będzie miała wpływu na jego powołanie do reprezentacji. Zarówno kadrę Hussars Poland, jak i kadrę narodową prowadzi bowiem Zbigniew Raubo.
- Mam nadzieję, że po wyleczeniu kontuzji będę mógł wrócić do reprezentacji Polski - mówi Marek Pietruczuk. - Przede mną majowe Mistrzostwa Polski Seniorów i walka o kwalifikację na Mistrzostwa Europy Seniorów w Bułgarii.
Więcej o obecnej sytuacji Marka Pietruczuka niebawem w naszym portalu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?