Janusz Murawski, dyrektor ds. medyczny wojewódzkiej stacji ratownictwa medycznego w Łodzi powiedział, że pierwsze zgłoszenie dotyczyło bólu nogi.
- Jak wiadomo, jest to dolegliwość, która jest poza kompetencjami ratownictwa medycznego - podkreślił. Dodał, że mimo to, karetka została wysłana na miejsce.
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?