Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświadczenia majątkowe. Prezydentowi Kotowskiemu znacznie się poprawiło

possowski
Zajrzeliśmy do oświadczeń majątkowych prezydenta miasta i jego zastępców. Jako osoby publiczne muszą oni co roku, po rozliczeniu się z fiskusem, ujawniać swoje dochody i stan posiadania. I okazuje się, że zeszły rok był dla włodarzy miasta bardzo dobry.

Prezydent Janusz Kotowski w 2014 roku zarobił w ratuszu znacząco więcej niż rok wcześniej. Jego zeszłoroczny dochód (wszystkie kwoty dochodów podajemy brutto) "z tytułu zatrudnienia" w UM to 191 746 zł. W oświadczeniu za 2013 rok prezydent wpisał dochód z pensji w wysokości 161 228 zł, czyli o ponad 30 tys. zł mniej. Wówczas miał jeszcze inne dochody - 4230 zł opisane w oświadczeniu jako "dotacja na zadania związane z ochroną środowiska".

Jak się więcej zarabia, to się więcej ma. Na koniec zeszłego roku Janusz Kotowski miał ok. 75 tys. zł oszczędności (na koniec 2013 roku - ok. 30 tys. zł. Prezydent ma dom (115 m kw.) i działkę niezabudowaną o pow. 0,21 ha. Tu nic się nie zmieniło w ciągu roku. Podobnie jak w garażu prezydenta gdzie stoją cały czas dwa auta - peugeot 307 z 2007 roku i toyota yaris z 2005 roku.

Janusz Kotowski miał z żoną na koniec roku do spłaty ok. 8,5 tys. zł pożyczki zaciągniętej z funduszu pracowniczego Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej.

Większy dochód prezydenta spowodował, że w zeszłym roku zarobił on w ratuszu więcej niż jego zastępca - Paweł Stańczyk miał w zeszłym roku dochód z pracy w wysokości 175 367 zł. Do tego trzeba doliczyć 5800 zł z wynajmu mieszkania. Stańczyk zarobił mniej niż jego szef (we wcześniejszych latach miał wyższą pensję) ale narzekać też chyba nie ma na co. Jego dochody z pracy w 2013 roku wyniosły 170 713 tys. zł.

Paweł Stańczyk na koniec zeszłego roku miał ok. 7000 zł oszczędności. Jest właścicielem domu o pow. 150 m kw. i 51-metrowego mieszkania, które wynajmuje. W odróżnieniu od swojego szefa, ma spore zobowiązania - na koniec zeszłego roku miał w sumie 430 tys. zł kredytów do spłacenia.

Drugi zastępca prezydenta Kotowskiego, Grzegorz Płocha przebił swoimi zeszłorocznymi dochodami zarówno swojego szefa jak i Pawła Stańczyka.

W sumie zarobił w ratuszu 204 046 zł. Do tego miał inne dochody: 3024 zł opisane w oświadczeniu jako "działalność wykonywana osobiście" oraz 56 zł "z tytułu pełnienia obowiązków społecznych i obywatelskich". Rok wcześniej Płocha w ratuszu zarobił zdecydowanie mniej - w 2013 jego dochód z tego tytułu wyniósł 177 370 zł.

Na koniec zeszłego roku zastępca prezydenta miał 41 tys. zł oszczędności (na koniec 2013 - ok 11 tys. zł). Płocha ma dom i dwa mieszkania, na koniec roku miał ok. 37 tys. zł kredytu do spłacenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki