MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostry zakręt na drodze Ostrołęka - Lelis niedługo zostanie złagodzony. Kosztem gruntu Krystyny Wiskiej

(iwa)
Teresa Wiska czuje się pokrzywdzona z powodu wywłaszczenia. Na zdj. z ojcem, Zygmuntem Mierzejewskim.
Teresa Wiska czuje się pokrzywdzona z powodu wywłaszczenia. Na zdj. z ojcem, Zygmuntem Mierzejewskim. Fot. I. Wysocka
I to zgodnie z literą prawa!

Przy moim lesie stoją już koparki. Nie pozwolę, żeby na mój teren wszedł ciężki sprzęt. Tak nie można postępować! - kobieta zadzwoniła do nas bardzo zaniepokojona. - Wiem, że zostałam wywłaszczona. Rozumiem, że tędy ma iść nowa trasa. Ale przed tym faktem ktoś powinien ze mną porozmawiać, wytłumaczyć. Poza tym uważam, że najpierw powinni mi zapłacić za mój las. Jako osoba wywłaszczona powinnam podpisać się pod odpowiednim dokumentem. Nic takiego nie miało miejsca. Czuję się pokrzywdzona - żaliła się nam Krystyna Wiska z Gnatów, w gm. Lelis.
Przebudowa tego łuku drogi to jeden z elementów inwestycji celu publicznego, którą, z unijnym dofinansowaniem, realizuje Starostwo Powiatowe w Ostrołęce. Przebudowywany jest 12,5-kilometrowy odcinek dróg powiatowych Ostrołęka - Durlasy - Lelis - Nasiadki. Przy okazji powstanie ścieżka rowerowa do Lelisa.

Z problemem naszej Czytelniczki zwróciliśmy się do Kazimierza Biedrzyckiego, dyrektora wydziału geodezji, budownictwa i gospodarki nieruchomościami w Starostwie Powiatowym w Ostrołęce.
- Decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej z wywłaszczeniem, które dotyczy gruntu pani Krystyny Wiskiej, uprawomocniła się 18 czerwca. Od tego dnia mamy, zgodnie z prawem, miesiąc na wypłacenie odszkodowania. Oszacowanie wartości tego terenu zleciliśmy już rzeczoznawcy. Obecnie czekamy na wycenę. Jeśli pani Krystyna się z nią nie zgodzi, będzie się mogła od niej odwołać - mówi dyrektor Biedrzycki.
W tym przypadku kobieta ma także prawo zlecić innemu rzeczoznawcy przeprowadzenie wyceny, ale już na swój koszt.
Reguluje to specustawa
Czemu pani Krystyna znalazła się w takiej sytuacji? Na rozpoczęcie robót i wywłaszczenie jej gruntu pod drogę publiczną pozwala tzw. specustawa drogowa, która weszła w życie w 2008 roku.
Specustawa, która ma za zadanie przyspieszać inwestycje drogowe, określa inny niż wcześniej tryb wywłaszczania nieruchomości. Grunt, po ostatecznej decyzji administracyjnej, staje się własnością samorządu lub Skarbu Państwa. Dopiero w następnej kolejności określane jest - już w odrębnej decyzji - odszkodowanie za przejętą nieruchomość. Wcześniej inwestor składał ofertę właścicielowi terenu, zabieranego pod drogę i pertraktował cenę. Specustawa już nie nakłada takiego obowiązku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki