Taki wpis pojawił się na facebookowym profilu ostrowskiego szpitala:
Będzie szczerze. Pytacie nas. Odpowiadamy: Jest trudno. Mamy mnóstwo pacjentów. Także tych z koronawirusem. Radzimy sobie, mimo że nasi koledzy i koleżanki też chorują lub przebywają na kwarantannie. Pracujemy. Bardzo ciężko. Na dodatkowym dyżurze za chorą koleżankę. Z pacjentami podejrzanymi o COVID. W mobilnym punkcie wymazów drive thru, gdzie sznur samochodów zdaje się nie mieć końca. Pracując nawet 360 godzin miesięcznie (miesiąc ma 720 godzin). Bo pacjent potrzebuje pomocy. Bo COVID. Bo wspieramy koleżankę na dyżurze. Bo praca oznacza powrót do zdrowia pacjentów. Naszych pacjentów.
Zobacz
To wyjątkowy i trudny czas. Dla nas wszystkich: lekarzy, pielęgniarek, ratowników, fizjoterapeutów, farmaceutów, pracowników laboratoriów, techników, sekretarek, rejestratorek, opiekunów, pracowników technicznych i administracyjnych. Każdy ma swoje zadanie, każdy pracuje na najwyższych obrotach. W oddziale szpitalnym, w poradni specjalitycznej, w gabinecie POZ, w laboratorium, w SOR, na sali intensywnej terapii, w pracowni diagnostycznej. Nawet przy usuwaniu awarii kotła, aby pacjenci nie marzli. Wszystkim należą się podziekowania i brawa. Za determinację oraz wytężoną pracę w czasie pandemii.
Zobacz także
Na co dzień jesteśmy takimi samymi ludźmi jak Wy. Mamy takie same obawy o zdrowie swoje i naszych najbliższych. Ale w pracy to pacjenta stawiamy ponad potrzeby naszych rodzin. Jesteśmy profesjonalistami i gwarantujemy Wam: z nami w Szpitalu w Ostrowi Mazowieckiej jesteście bezpieczni. Razem damy radę.
Zobacz inne materiały z powiatu ostrowskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?