Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi śledztwo w sprawie śmierci urzędnika miejskiego ratusza, którego zaginięcie zostało zgłoszone w poniedziałek, a którego ciało zostało we wtorek 19 marca, wyłowione z Narwi w okolicy miejscowości Korczaki.
Prokuratura ma już wstępne wyniki sekcji zwłok.
- Wskazują one, że przyczyną śmierci Franciszka D. było utonięcie – mówi nam Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce. – Sekcja nie wykazała innych obrażeń czy śladów wskazujących na udział osób trzecich – dodaje.
Ponadto prokuratura zabezpieczyła teczkę należącą do urzędnika, znalezioną jeszcze w poniedziałek nad rzeką.
Przesłuchani zostali już także członkowie rodziny, sukcesywnie przesłuchiwani są współpracownicy Franciszka D. z ratusza – dodaje prokurator Łukasiewicz.
Śledztwo prowadzone jest w kierunku art. 151 Kodeksu karnego. Brzmi on: Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Nie oznacza to jednak – trzeba to podkreślić – że w tym przypadku, i na tym etapie postępowania, istnieją jakieś przesłanki takiego przestępstwa. To standardowa sytuacja w przypadku każdego samobójstwa. Śledztwo musi być prowadzone w związku z podejrzeniem jakiegoś przestępstwa, a samobójstwo, jakie takie, przestępstwem nie jest; stąd właśnie w ten sposób kwalifikuje się postępowanie prowadzone przez prokuraturę.
Oczywiście wersja o samobójstwie też jest – póki co – jedną z rozpatrywanych. Nie można, przynajmniej teoretycznie, wykluczyć w tym przypadku nieszczęśliwego wypadku. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że urzędnik nie pozostawił listu pożegnalnego.
Przeczytaj też o tej sprawie:
Ostrołęka. Miasto składa kondolencje rodzinie zmarłego urzędnika
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?