MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostrołęka. Prokuratura sprawdza oświadczenie majątkowe wiceprezydenta Macieja Kleczkowskiego

Piotr Ossowski
Piotr Ossowski
Do ostrołęckiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa przez wiceprezydenta miasta Macieja Kleczkowskiego. Zostało złożone jeszcze w grudniu.

- Potwierdzam, że do Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce wpłynęło anonimowe zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Macieja K., dotyczące oświadczenia majątkowego. Zostało przekazane do Komendy Miejskiej Policji celem weryfikacji okoliczności wskazanych w anonimie - poinformowała nas Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

O komentarz do tej sprawy poprosiliśmy wiceprezydenta.

- Nic mi nie wiadomo, żeby było prowadzone postępowanie karne. Nie byłem przesłuchiwany, a tym bardziej nie zostały mi przedstawione jakiekolwiek zarzuty - odpowiedział nam Maciej Kleczkowski.

Zawiadomienie już w grudniu

Nie znamy treści zawiadomienia, trudno więc spekulować na jakie okoliczności wskazuje jego autor. Można jednak łączyć to zawiadomienie z pojawiającymi się ostatnio w przestrzeni internetowej licznymi komentarzami na temat... zadłużenia wiceprezydenta.

Nie jest ono tajemnicą, widać to wprost w składanych przez niego kolejnych oświadczeniach majątkowych. A Kleczkowski oświadczenia takie składał ostatnio często - na koniec 2017 roku (jako radny), w październiku (na zakończenie kadencji) i w grudniu (na początku nowej kadencji, w tym przypadku aż dwa razy - jako radny, a zaraz potem, po złożeniu mandatu, jako wiceprezydent).

Z tych ostatnich oświadczeń (z jesieni i z grudnia) wynika, że zobowiązania wiceprezydenta w ciągu trzech miesięcy wzrosły. Dodajmy jednak, że zawiadomienie do prokuratury wpłynęło na początku grudnia. Mimo to poprosiliśmy wiceprezydenta Kleczkowskiego także o komentarz w sprawie jego rosnących zobowiązań. Odpowiedział nam, że w tej sprawie... oświadczenie wyda prezydent miasta Łukasz Kulik.

I wydał.

W krótkim wystąpieniu opublikowanym w internecie ogłosił, że to odpowiedź na „kontrowersje i komentarze” pojawiające się w mediach dotyczące sytuacji finansowej Macieja Kleczkowskiego. Łukasz Kulik powiedział, że to on zabiera w tej sprawie głos, ponieważ jego zastępcy „nie wypada”.

- Z panem Maciejem Kleczkowskim na temat oszczędności, które posiadał i wydał, rozmawiałem już w marcu, albo kwietniu 2018 roku. Mama pana Kleczkowskiego zachorowała na nowotwór i pieniądze, które wykazywał jako radny w swoich poprzednich oświadczeniach, zostały w całości przeznaczone na jej leczenie. Pan Maciej nie informował o tym i nie jest to sytuacja, którą można się chwalić, ale jest to na pewno sytuacja trudna. Między innymi dlatego sprzedał mieszkanie, w którym mieszkał i tę kwotę też przeznaczył na leczenie swoich bliskich. Uważam, że postąpił tak, jak każdy by postąpił w takiej sytuacji - mówił prezydent miasta.

Już nie osobista sprawa

Zaznaczając, że osobista sytuacja finansowa wiceprezydenta nie powinna być przedmiotem zainteresowania mediów, Łukasz Kulik odniósł się - jak to sam określił - „pojedynczych komentarzy” dotyczących już bardzo osobistej sytuacji wiceprezydenta.

Swoje oświadczenie prezydent Łukasz Kulik opublikował na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki