Policjant z wydziału patrolowego rozpoznał młodego mieszkańca Ostrołęki...po sposobie poruszania się. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut dotyczący zniszczenia mienia, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na sposób popełnienia przestępstwa zarzut ten został rozszerzony o kolejny artykuł z kodeksu karnego.
Wrzucił rower do rzeki
8 sierpnia około godz. 9.00 dyżurny ostrołęckich policjantów otrzymał zgłoszenie od operatora miejskich rowerów dotyczące zniszczenia jednego z miejskich rowerów. Według osoby zgłaszającej nieznany sprawca wyrzucił jednoślad do Narwi w rejonie plaży miejskiej. Policjanci potwierdzili zgłoszenie. Rower leżał na dnie rzeki, jego wartość została oszacowana na 1000 złotych.
Ostrołęccy policjanci bardzo szybko ustalili posturę i sposób poruszania się sprawcy oraz jego ubiór w trakcie zdarzenia. Kwestią czasu było tylko jego zatrzymanie.
W poniedziałek 17.08.2020 kwadrans przed godz. 22.00 policjant z ostrołęckiego wydziału patrolowego, wracając z pracy do domu, zauważył w grupie osób mężczyznę podobnego do utrwalonego na monitoringu wandala.
Funkcjonariusz po krótkiej obserwacji był pewny, że jest to ten sam mężczyzna, który został zarejestrowany na nagraniu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
We wtorek 18 sierpnia przedstawiono mu zarzut dotyczący zniszczenia mienia, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
- Z uwagi na występek o charakterze chuligańskim zarzut ten został rozszerzony o kolejny artykuł z kodeksu karnego, który mówi, że sąd wymierza karę przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości nie niższej od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Mężczyzna wstępnie przyznał się do jego popełnienia, jednak nie był w stanie w sposób racjonalny wyjaśnić swojego postępowania - mówi podkom. Tomasz Żerański, rzecznik ostrołęckiej policji.
Zobacz inne aktuallności z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?