W poniedziałek, 13 stycznia, kwadrans przed godziną 18.00 dyżurny ostrołęckich policjantów został powiadomiony o ataku agresora w jednym z bloków na terenie miasta. Zgłaszająca oświadczyła, że jej mąż został zaatakowany nożem przez obcego mężczyznę.
Policjanci, którzy pojechali do zdarzenia zastali w bloku, 27-letniego mieszkańca Ostrołęki, który miał skaleczoną dłoń, powierzchowne rany okolic brzucha oraz pociętą kurtkę.
Poszkodowany umiał się skutecznie bronić
Ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że pokrzywdzony 27-latek został zaatakowany, gdy szedł po schodach.
Pomiędzy mężczyznami wywiązała się szarpanina. Na szczęście poszkodowany miał na sobie grubą kurtkę, był też sprawny fizycznie i zaczął się skutecznie bronić. Aby uniknąć ciosów chwycił za ostrze noża, potem za nadgarstek napastnika i uderzył nim o barierkę, w wyniku czego nóż upadł na ziemię.
Agresor wyrwał się ostrołęczaninowi i uciekł.
Policjanci szybko ustalili tożsamość mężczyzny. Okazał się nim 40-latek z Ostrołęki. Został zatrzymany w mieszkaniu tego samego bloku. Dalsze czynności w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo-śledczego.
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?