Odpust w Kamiance (zdjęcia)

Tradycja odpustu na św. Anny sięga daleko w przeszłość. Nawet kiedy nie było dobrych dróg, na polanę ściągali sąsiedzi zza Narwi, łódkami. Do dzisiaj odpust nie obędzie się bez przejażdżek łodzią. Poza tym pod kościołem i na polanie nad rzeką rozstawiają się stragany z zabawkami, balonami, przysmakami oraz obowiązkowymi kapiszonami do strzelania. Od zawsze można tu kupić byśki z ciasta, malowane kolorowym woskiem.
Dzisiejsze uroczystości były połączone ze świętem strażaków. OSP w Kamance obchodziło 63 - lecie istnienia. Z tej okazji strażacy zaprosili na występy artystyczne oraz zabawę w remizie.
- Co roku obchodzimy to święto - powiedziała Beata Kulas, sołtys Kamianki, która sama jest druhną. - Zawsze jest tyle ludzi. Będziemy bawić się do nocy.